- Najwięcej wakacyjnych wycieczek sprzedaje się w lipcu i sierpniu. Dzieje się tak, choć te same można kupić nawet o tysiąc złotych taniej w grudniu czy styczniu - mówi Dominika Sierakowska z krakowskiego biura podróży TUI.
Opcję „all inclusive”, która gwarantuje pełne wyżywienie i niemal nieogarniczony dostęp do alkoholu, wybiera aż 99 proc. turystów, wylatujących na wakacje ze stolicy Małopolski.
Artur Majewski z Krakowa wrócił niedawno z tureckiego kurortu.- Wyjazd all inclusive wychodzi dużo taniej, niż gdybyśmy za jedzenie i alkohol płacili w restauracjach - zauważa. - Hotel zapewnia ręczniki, więc bagaż waży mniej.
Do Bułgarii, Turcji i Grecji najchętniej jeżdżą pary i rodziny z dziećmi. Na kolejnych miejscach uplasowała się Chorwacja, Hiszpania, Włochy i Egipt. Na wycieczki objazdowe, na przykład do Albanii, decydują się najczęściej „single”.
Rosną nasze wydatki na wakacyjne wojaże
Najnowszy raport firmy Provident Polska podaje, że Polacy wydadzą w tym roku średnio 3,4 tys. złotych na letni wypoczynek. To o 670 zł więcej niż w 2018 r. Kwota może się wydawać wysoka, ale i tak zostajemy daleko w tyle za Niemcami czy Francuzami, którzy na wakacje przeznaczają ponad dwa razy tyle. Bardziej oszczędni niż Polacy, są Czesi i Portulagczycy.
- Większość Polaków finansuje swoje urlopy z oszczędności - zauważa Karolina Łuczak z biura prasowego Provident Polska. - Najczęściej są to środki zbierane przez okres krótszy niż pół roku. Co trzeci Polak jest w stanie pokryć wydatki na ten cel z bieżących dochodów. Tylko nieliczni myślą o wzięciu pożyczki lub skorzystaniu z karty kredytowej.
Mimo że wielu na wakacje oszczędza, to wciąż na urlopowe wyjazdy nie stać nawet połowy Polaków. Zdecydowaną większość z nas stać co najwyżej na dwu- lub trzydniowy wypoczynek.
Najczęściej wyjeżdżają osoby w wieku 40-59 lat, najrzadziej seniorzy. Co ciekawe, grupą, która podróżuje tylko nieznacznie częściej niż emeryci, są osoby w wieku 15-24 lata. Przyczyną jest... brak wolnego czasu w wakacje.
- Młodzi ludzie chętnie korzystają z praktyk i staży, a także dorabiają, wykonując prace sezonowe. Dla wielu to czas zdobywania pierwszych zawodowych doświadczeń - tłumaczy Łuczak.
Potwierdza to Karina, 24-letnia studentka Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. - Prawdopodobnie znowu wyjadę do pracy do Niemiec. W ciągu roku akademickiego nie mam czasu dorabiać, a na saksach za dwa miesiące zbierania owoców zarobię nawet 12 tysięcy - dodaje.
Nadbałtyckie kurorty popularniejsze niż Zakopane
Wielu Polaków decyduje się na spędzenie wakacji w kraju. Według danych wyszukiwarki kayak.pl ponad trzy czwarte tych osób zamierza wypoczywać nad Bałtykiem lub w górach, przy czym plażowanie wybiera niemal trzy razy tyle krajowych urlopowiczów, niż tych, którzy spędzają czas na górskich wędrówkach.
- Coraz cieplejsze lato i dynamicznie rozwijająca się infrastruktura turystyczna to niektóre powody, dla których wiele rodzin decyduje się na wakacje w kraju, szczególnie nad morzem, w górach i jeziorami - zaznacza Aleksandra Sowa-Frąckowiak, rzeczniczka prasowa ww. portalu.
Najpopularniejszymi kurortami na letni wypoczynek w Polsce (wg portalu nocowanie.pl) są Władysławowo na Półwyspie Helskim i Łeba. Kolejne miejsce zajmuje Zakopane. Następnie uplasowały się Krynica Morska, Jastarnia i Kołobrzeg.
Wielu Polaków uważa, że bałtyckie kurorty w niczym nie ustępują zagranicznym. - Nad polskie morze łatwiej wyjechać z dwójką dzieci, niż pakować się z nimi w samolot - nadmienia Anna Jaśkowiak z Krakowa, mama 5-latki i 3-letniego chłopca. - Poza tym ani mąż, ani ja nie znamy angielskiego.
Wypoczęci i mocno zadłużeni po wakacyjnych szaleństwach
Chociaż na wakacje wydajemy mniej niż przeciętny Europejczyk, to psycholog Czesław Michalczyk przestrzega: - Z urlopem, wakacjami jest jak ze świętami. Wierzymy, że to czas niepowtarzalny, wyjątkowy, możemy sobie więc pozwolić na wiele - mówi. - Mamy poczucie, że musimy dobrze wypocząć, doświadczyć atrakcji, a to kosztuje. Dlatego wydajemy często dużo większe sumy, niż planowaliśmy.
Eksperci z Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor twierdzą, że najwięcej osób doświadcza problemów finansowych właśnie w miesiącach letnich. Wtedy sygnalizuje je co dziesiąty Polak, a we wrześniu, czyli po wakacjach, takie kłopoty ma już co siódma osoba. Udając się na wakacje należy więc pamiętać, żeby wypoczywać, ale rozsądnie. Inaczej z wyjazdu zostaną nie tylko miłe wspomnienia, ale też spore długi.
Współpraca: Alicja Zboińska
FLESZ - Letnie upały. Jak reagować w razie udaru?
- Szymborska, Mrożek i Wajda. Wybitni ludzie na krakowskich ulicach
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
- TOP10: Zaskakujące domowe sposoby na oparzenia słoneczne
- Budowa zakopianki przeszła ważny test. Kiedy otwarcie?
- Krakowianka łamie prawa grawitacji i... podbija internet
- Sprawdź 10 sposobów na walkę z upałem!
