Niecieczan, po bardzo ważnym zwycięstwie z Sandecją, we wtorek czeka kolejny trudny mecz z sąsiadem z tabeli. Tym razem zagrają na wyjeździe z mającą na koncie tylko o punkt więcej Lechią Gdańsk. Rywale „Słoni” to zdecydowanie mocniejszy zespół, ale na wiosnę nadal zawodzi i w trzech meczach zdobył zaledwie jeden punkt.
- Zwycięstwo z Sandecją bardzo nas podbudowało i sprawiło, że w Gdańsku zagramy jeszcze bardziej zmotywowani - podkreślił obrońca Bruk-Betu Termaliki Bartosz Szeliga. - Pod wodzą trenera Jacka Zielińskiego powoli zaczynamy zmieniać styl. Wyprowadzamy piłkę z obrony po ziemi, spokojnie rozgrywamy futbolówkę z tyłu i czekamy na okazję do ataku. Wiadomo, że potrzeba jeszcze trochę czasu, by to wszystko zaczęło funkcjonować na wysokim poziomie.
Przypomnijmy, że w meczu pierwszej rundy rozegranym w Niecieczy "Słonie" pokonały Lechię Gdańsk 2:1 po bramkach Bartosza Szeligi i Gabriela Iancu z rzutu karnego.
Przypuszczalny skład Bruk-Betu Termaliki: Mucha - Matei, Toivio, Putiwcew, Grzelak - Guba, Kupczak, Piątek, Stefanik, Miković - Śpiączka.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska