Pierwszy ogień pojawił się już w piątek rano. Zapaliła się stodoła w Harkabuzie. Spłonął budynek wraz z ciągnikiem i maszynami rolniczymi. Straty oszacowano wstępnie na 300 tys. zł.
Zobacz także: Zakopane: zobacz, ile górale zarobili na feriach
Z kolei w sobotę rano strażackie syreny zawyły w Czarnym Dunajcu. 54 strażaków walczyło tam z pożarem suszarni drewna. Po dwóch i pół godzinach akcji udało się opanować ogień. Spaleniu uległa więźba dachowa budynku oraz zgromadzone w suszarni trociny i część desek do suszenia. Straty wyceniono wstępnie na 40 tys. zł.
Trzeci pożar pojawił się w Kościelisku. W niedzielę nad ranem ogień wybuchł na ul. Pod Blachówką. Tutaj z kolei płonął nowy dom z płazów kryty gontem. Ogień pojawił się na zewnątrz budynku od strony drogi. Pożar gasiło kilkudziesięciu strażaków.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy