Ostrzeżenia o silnym wietrze docierały do mieszkańców Podhala od popołudnia. Docierały one za pośrednictwem SMS-ów, które rozsyłało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. O godz. 21 w Tatrach porywy wiatru osiągały już prędkość 125 km/h. Przez kolejne godziny wichura w górach może być jeszcze większa - w porywach do 140 km/h.
Wiatr wzmógł się w poniedziałek późnym popołudniem. Zgłoszenia o połamanych drzewach dotarły m.in. z Głodówki w gm. Bukowina Tatrzańska, czy z gminy Krościenko nad Dunajcem.
Strażacy dostali także wezwaniem z Zakopanego. Na os. Ciągłówka drzewo runęło na samochód osobowy. W pojeździe na szczęście nie było nikogo. Był on zaparkowany przy budynku. Nikt nie został ranny. Drzewo uszkodziło przednią część pojazdu. Oparło się o dach budynku, który również lekko został uszkodzony.
Przybyli na miejsce strażacy usunęli powalone drzewo.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
