MKTG SR - pasek na kartach artykułów
3 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
KASZOWIANKA (1:11)...
fot. kswieczysta.com/Klaudia Chachlowska

Wieczysta Kraków. Peszko i spółka zdominowali ligę. "To bolesna, ale pożyteczna lekcja". Co o ekipie sądzą rywale z klasy okręgowej Kraków?

KASZOWIANKA (1:11)
- To, że Wieczysta gra w tej lidze, jest bez sensu, powinna być wyżej. Dla wszystkich innych zespołów pod względem sportowym to stracony sezon, bo przecież walczą tylko o drugie miejsce w tabeli - mówi Marek Bojko, trener Kaszowianki. - Marketingowo wszyscy coś zyskali, bo o Wieczystej i lidze było głośno, były transmisje ze spotkań. Choć z drugiej strony, inne zespoły były przedstawiane jako chłopcy do bicia.

W poprzednim sezonie, przerwanym z powodu pandemii, Wieczysta w 13 meczach zanotowała dwa remisy, jeden właśnie w Kaszowie. M.in. przez to nie awansowała wówczas do IV ligi. Tej jesieni osłabiona Kaszowianka już nie sprawiła niespodzianki, ulegając u siebie aż 1:11. To była pierwsza "dwucyfrówka" faworyta w lidze.

- Po tej porażce przygnębienia nie było, ale myślę, że mimo wszystko takie mecze i wyniki trochę się odbijają na psychice niektórych zawodników. Wszyscy mają jakieś ambicje, a przychodzi spotkanie, którego w zasadzie nie da się wygrać i trzeba się liczyć z tym, że będzie pogrom - mówi Bojko i uzasadnia: - Przeciwko innym rywalom można coś kombinować z taktyką, na przykład przesunąć akcent na prawą czy lewą stronę. Z Wieczystą to się nie sprawdzi, ponieważ ta drużyna nie ma słabych punktów. A wchodzący z ławki jeszcze nakręcają grę, bo tam jest duża rywalizacja o miejsce w składzie. Ten zespół ma znacznie większy potencjał, do tego trenuje dwa razy dziennie, a my dwa razy w tygodniu, więc gdzie tu są równe szanse? U nas są amatorzy, a tam profesjonaliści, którzy koncentrują się tylko na futbolu.

Niezależenie od wyniku, przyjazd Peszki i spółki do Kaszowa był wydarzeniem. - Nasz prezes chyba był zadowolony, bo przyszło dużo kibiców, zainteresowanie było ogromne - mówi Bojko. - Dla zawodników mecz z takimi zawodnikami też był jakimś przeżyciem, robili sobie z Peszką zdjęcia na pamiątkę.

Zobacz również

ME 2024. Dziś grają rywale Polaków - Francja i Austria

ME 2024. Dziś grają rywale Polaków - Francja i Austria

Mistrzowie Motoryzacji. Gala finałowa plebiscytu Polska Press Grupy 22 czerwca

Mistrzowie Motoryzacji. Gala finałowa plebiscytu Polska Press Grupy 22 czerwca

Polecamy

Tragedia koło Starego Sącza. Zginął mężczyzna przygnieciony przez traktor

Tragedia koło Starego Sącza. Zginął mężczyzna przygnieciony przez traktor

Klaudia Zwolińska znów blisko finału PŚ w Krakowie

Klaudia Zwolińska znów blisko finału PŚ w Krakowie

Wisła straci jeden ze swoich największych talentów? Ma szansę na grę w Lidze Mistrzów

Wisła straci jeden ze swoich największych talentów? Ma szansę na grę w Lidze Mistrzów