MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niepołomice nie spały. Wielka feta po wygranej Puszczy i utrzymaniu w ekstraklasie. Tak cieszyli się piłkarze, działacze i kibice

Jacek Żukowski
Miasto i Gmina Niepołomice
Puszcza Niepołomice pozostaje w ekstraklasie na kolejny sezon! Takie dni pamięta się latami. Beniaminek, któremu niewielu dawało szanse na zachowanie miejsca w najwyższej klasie rozgrywkowej w bardzo dobrym stylu w niej pozostał, zajmując dwunastą lokatę i wyprzedzając kilka innych uznanych firm, choćby Cracovię. Tłumy, bicie w bębny, śpiewy, race i wielka radość - tak wyglądały wczoraj Niepołomice po powrocie piłkarzy Puszczy do miasta. Wielkie święto kibiców z piłkarzami, którzy ze sceny dziękowali za doping i wsparcie dla drużyny. To wielki sukces dla Niepołomic i Małopolski.

Niepołomice nie spały. Wielka feta!

Po wygranym meczu z Piastem drużyna, sztab szkoleniowy i władze Puszczy przyjechali do Niepołomic i w parku przed zamkiem wspólnie świętowano. Tłum nie powstrzymywał radości. Beniaminek miał wyjątkowo trudne zadanie, bo żadnego meczu nie grał tak naprawdę u siebie. Ponieważ obiekt w Niepołomicach nie spełniał ekstraklasowych norm, Puszcza w roli gospodarza grała na stadionie Cracovii. I czuła się tam znakomicie.

Tak bawili się zawodnicy, kibice i działacze!

Niepołomiczanie wygrali aż siedem z siedemnastu meczów, a osiem zremisowali, ponosząc zaledwie dwie porażki. Na wyjazdach szło trochę gorzej, ale w sumie ugrała 40 punktów, co dało 12. pozycję w tabeli. Kibice jeździli na mecze do Krakowa i pomagali swoim ulubieńcom. Ba, jeździli po Polsce, do Szczecina, czy Białegostoku, wspomagając zespół. I teraz mieli okazję w swoim rodzinnym mieście mocno im podziękować za sukcesy.

Rundę jesienną Puszcza spędzi jeszcze na stadionie Cracovii, ale czynione są starania, by wiosna grała już na swoim obiekcie. Do tego potrzebny jest remont ulicy Kusocińskiego.

Wielki sukces Puszczy Niepołomice

Fetowano piłkarzy, trenera, prezesów. Na szczególne słowa uznania zasłużył trener Tomasz Tułacz bez którego sukcesy "Żubrów" byłyby po prostu niemożliwe. Ale jak mówi szkoleniowiec, każdy dołożył cegiełkę do tego, by Puszcza nadal cieszyła oko fanów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zresztą przy każdej okazji szkoleniowiec podkreślał role kibiców. A oni mogli się cieszyć tym, że ukochany zespół spełnia ich marzenia i że wszystko zakończyło się happy endem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska