https://gazetakrakowska.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Wściekłość i rozpacz kibiców Wisły Kraków. Popsute wielkie święto na Reymonta

Bartosz Karcz
Wideo
od 12 lat
Wypełnione po brzegi trybuny, na których zasiadło w czwartek wieczorem 33 tysiące kibiców i głośny, nieustający doping - tak wyglądała atmosfera na barażowym meczu Wisły Kraków z Miedzią Legnica. Po końcowym gwizdku pozostały już tylko złość i łzy. „Biała Gwiazda” przegrała 0:1 i na kolejny sezon pozostaje w I lidze.

Kibice Wisły przyzwyczaili już do wysokich frekwencji na domowych meczach. Tak samo było w czwartek wieczorem. Zresztą bilety na mecz z Miedzią zeszły praktycznie w dwa dni. Klub co prawda dopiero w środę ogłosił „sold out”, ale bardziej było to związane z tym, że do sprzedaży wpadały pojedyncze sztuki, które wcześniej były zarezerwowane dla sponsorów w ramach umów.

Na takim meczu nie mogło zabraknąć oczywiście oprawy. Na sektorze C wywieszono transparent, na którym napisano „Wszystkie siły by spełnić…”, a na całej trybunie z chorągiewek utworzono ogromny napis CEL. Odpalono też pirotechnikę.

A później przez cały mecz trwał głośny doping. Zniecierpliwienie pojawiło się dopiero w samej końcówce, gdy utrzymywał się niekorzystny wynik. A po końcowym gwizdku były już gwizdy. Kibice oszczędzili jedynie Angela Rodado, którego nazwisko skandowali.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Sex Bomba, Golden Life, Vavamuffin i Variete. Recenzujemy nowości płytowe

Sex Bomba, Golden Life, Vavamuffin i Variete. Recenzujemy nowości płytowe

Ceny paliw znów w dół. Tak tanio nie było od miesięcy

Ceny paliw znów w dół. Tak tanio nie było od miesięcy

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska