Mężczyznę ostatni raz widziano żywego w poniedziałek, w okolicy przystanku na ul. Wadowickiej. Wiadomo, że miał kłopoty z pamięcią.
Zwłoki znaleziono we wtorek rano, w pobliżu rzeki Wieprzówki w Wieprzu. w trakcie akcji poszukiwawczej, w której udział brało kilkadziesiąt osób,
Wadowicka policja, wraz z prokuraturą, prowadzi śledztwo, mające na celu ustalenie przyczyny śmierci.