Zobacz także: Wisła Kraków rozbiła Koronę Kielce [ZDJĘCIA]
Leszek Ojrzyński, trener Korony Kielce: W końcówce graliśmy va banque
- Nie jesteśmy zadowoleni po tym meczu. Chciałbym przeprosić naszych kibiców, bo mocno w nas wierzyli, a my nie podołaliśmy. Przyjechaliśmy do Krakowa po trzy punkty, a nie zdobyliśmy nawet jednego.
Przy stanie 0:1 mieliśmy na początku drugiej połowy sytuację stuprocentową. Tak samo było przy wyniku 0:2. Nie wykorzystaliśmy żadnej z nich i nie daliśmy sobie nadziei. Druga i trzecia stracona bramka były konsekwencją tego, że zagraliśmy już va banque. Przestawiłem zespół na trzech obrońców, a Pavel Stano poszedł do ataku. Za to zostaliśmy skarceni, bo nie przegraliśmy minimalnie, ale 0:3. Biorę to na siebie. Chcieliśmy zagrać odważnie, ale nie udało się.
Tomasz Kulawik, trener Wisły Kraków: Pokazaliśmy charakter
- Jesteśmy szczęśliwi, bo mamy zwycięstwo i trzy strzelone bramki. Dawno nie zdobyliśmy tylu goli. Chwała piłkarzom za to, że grali do samego końca i zostawili na boisku serca. Moi piłkarze potrafią grać w piłkę, a w meczu z Koroną musieli do tego dołożyć jeszcze trochę charakteru. Bardzo dobrze zagraliśmy w obronie, a nawet jak obrońcy popełniali błędy, to świetnie bronił Miśkiewicz. Dwa razy ratował nas w sytuacjach sam na sam.
Nie zaskoczyła mnie dyspozycja zespołu, bo dobrze graliśmy już w Poznaniu, choć oczywiście tam był niedosyt bo przegraliśmy. Z Lechem uciekły nam punkty, a stać nas na to, żeby je zdobywać i przeciwko Koronie to pokazaliśmy.