Jakub Błaszczykowski jest jedną osób, która w dużym stopniu przyczyniła się do wyjścia "Białej Gwiazdy" z olbrzymich tarapatów. Zawodnik razem z Jarosławem Królewskim i Tomaszem Jażdżyńskim udzielił klubowi pożyczki w łącznej kwocie 4 mln złotych, a w swoim ukochanym klubie występuje za darmo.
Na wiosnę do momentu odniesienia kontuzji Błaszczykowski był pierwszoplanowym piłkarzem Wisły. Zdobył pięć bramek i zanotował dwie asysty. Czy w nowym sezonie kibice zobaczą Kubę w zespole "Białej Gwiazdy"? Kapitan Wisły mógłby przecież spróbować jeszcze swoich sił za granicą.
- Mam nadzieję, że Kuba zostanie - przyznał Maciej Stolarczyk w „Sekcji Piłkarskiej”. - Zdajemy sobie jednak sprawę, że Kuba wrócił do poziomu, który może zapewnić mu duże zarobki. Po rozmowach, które odbyliśmy, myślę, że Kuba chciałby nadal być w Wiśle. Jest jednak kilka zależności, które muszą mieć miejsce wokół klubu. Wisła jest nadal w trudnym momencie, ale cały czas trwa proces restrukturyzacji, więc wciąż trwają prace nad tym, aby klub stał się stabilny – mówił Stolarczyk.
TOP 10 meczów Wisły Kraków w europejskich pucharach

ZOBACZ TAKŻE. Błaszczykowski i inni. PIŁKARZE, KTÓRZY WRÓCILI DO BIAŁEJ GWIAZDY
