Na mecz Wisła - Cracovia, klub z ul. Reymonta będzie mógł wpuścić komplet 33 tysięcy widzów. Wszystko dlatego, że po tym, jak na poprzednim derbach kibice „Pasów” narozrabiali, mają oni zakaz pojawiania się na stadionie Wisły w zorganizowanej grupie na najbliższym spotkaniu. A to oznacza, że Wisła nie będzie musiała zostawiać sektorów buforowych pomiędzy fanami obu zespołów i będzie mogła sprzedać cały stadion. I wszystko na to wskazuje, że derby zobaczy komplet widzów, bo sprzedaż ruszyła w ekspresowym tempie. Wisła uruchomiła ją w środę o godz. 11. Przez kolejne godziny schodziło po dobre kilkaset biletów na godzinę. Takiego zainteresowania nie wywołał do tej pory żaden mecz w tym sezonie przy ul. Reymonta, mimo że Wisła nie może narzekać na słabą frekwencję. W obecnych rozgrywkach jest ona bardzo dobra, bo średnio mecze „Białej Gwiazdy” ogląda ponad 15 tysięcy widzów. Po derbach ta średnia na pewno będzie wyglądała jeszcze lepiej.
- Oni odeszli z Cracovii za kadencji Probierza [ZDJĘCIA]
- Kibice na meczu Hutnika Kraków z Sokołem Sieniawa [ZDJĘCIA]
- Złote Akademie. Sprawdź, gdzie posłać dziecko na treningi
- Co miasto ma z udziałów w klubie sportowym Cracovia?
- Biegiem na Zakrzówek 4! Zacięta walka na 3 i 10 km [ZDJĘCIA]
- Te małe kluby to też krakowska piłka [GALERIA]
