https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wisła Kraków. Klub ma duże problemy, ale piłkarze robią swoje

Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Mimo ogromnych problemów finansowych, z jakimi zmaga się Wisła Kraków, trener Maciej Stolarczyk, jego sztab i piłkarze starają się normalnie przygotowywać do kolejnych meczów. W piątek wiślacy wygrali w Sosnowcu 3:1 sparing z miejscowym Zagłębiem. Od wtorku zaczną przygotowania do meczu z Arką Gdynia.

– Trudno się oczywiście odciąć od tego wszystkiego, co dzieje się wokół klubu – przyznaje Stolarczyk. – Podziwiam jednak zawodników, bo mimo problemów, oddają całych siebie. Bardzo się cieszę, że tak podchodzą do swoich obowiązków. Oni, my wszyscy, mamy świadomość, że problemy mogą szybko zniknąć. Gramy dla kibiców, dla siebie, dla drużyny. Tak do tego podchodzimy.

Przyszłość „Białej Gwiazdy” jest niejasna, ale zawodnicy rzeczywiście pracują rzetelnie. Nie odpuszczają nawet sparingów, o czym można się było przekonać w Sosnowcu. Na mecz z Zagłębiem Stolarczyk wystawił mocną jedenastkę. Dopiero później, już w czasie gry, dokonywał korekt w składzie.
– Chcieliśmy podtrzymać to, co robiliśmy w tygodniu – tłumaczy szkoleniowiec Wisły. – Dlatego też wyszła na pierwszą połowę taka jedenastka, a nie inna. Założenie było też takie, że ci zawodnicy, którzy grali ostatnio więcej, zaliczą 45 minut, a pozostali, którzy mają w nogach mniej meczów, zagrali całe spotkanie.

Stolarczyk do Sosnowca nie zabrał wszystkich piłkarzy. Nie pojawili się na Stadionie Ludowym: Zoran Arsenić, Vullnet Basha, Paweł Brożek, Zdenek Ondrasek, czy Kamil Wojtkowski.
– Były drobne urazy, dlatego nie chcieliśmy ryzykować – zdradza trener. – Chcemy mieć wszystkich do dyspozycji od wtorku, gdy po krótkiej przerwie wrócimy do treningów. Stąd decyzja, żeby zawodnicy, którzy mieli drobne dolegliwości, odpoczęli w tym sparingu.

Okazję na pokazanie mieli inni, np. Marko Kolar, który zagrał pierwszy raz po poważnej kontuzji i zaliczył występ, okraszony bramką. – Nie tylko Marko Kolar pokazał się z dobrej strony – cieszy się Stolarczyk. – Również Tibor Halilović, Matej Palcić. Oni udowadniają, że mają potencjał i bardzo się z tego cieszę. W tym roku mamy do rozegrania jeszcze pięć meczów i każdy będzie potrzebny. Na najbliższe spotkanie wypada nam Kuba Bartkowski, który musi pauzować za kartki. Paru innych zawodników jest zagrożonych, pojawiają się też urazy. Dlatego wszyscy muszą być gotowi.

W Sosnowcu nieoficjalny debiut w pierwszej drużynie zaliczyło czterech juniorów: Aleksander Buksa, Patryk Moskiewicz, Daniel Hoyo-Kowalski i Daniel Morys. – Młodzież ma potencjał – podkreśla Stolarczyk. – To są zawodnicy, z którymi trzeba będzie jeszcze trochę popracować, ale warto w nich inwestować. Każdy z zawodników akademii chce zagrać w pierwszym zespole. My cały czas monitorujemy piłkarzy, którzy są reprezentantami kraju w swoich kategoriach wiekowych. Dlatego teraz dostali szansę, bo chcieliśmy zobaczyć, jak prezentują się na tle seniorów.

WISŁA KRAKÓW, kadra na sezon 2018/2019. W jakim składzie Wis...

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
unkas 2004
Kolego,nie podpuszczaj mnie jak dzieciaka.Emocjonalnie z Wisla jestem zwiazany od koniec lat 70-tych.Bylo zle,dobrze,zle,dobrze.Ale bylo.Jednak odkad zaczela sie panoszyc po trybunach i pomieszczeniach biurowych SKWK zaczelo sie : p.o.p.i.e.p.r.z.o.n.e strajki na trybunach,strzelanie racami we wlasny stadion,dziwne przejecie klubu przez p Mieresinskiego a nastepnie -latwiutkie "wydarcie Twierdzy Wisla Krakow" przez ....no wlasnie przez kogo i od kogo.bo nie chce mi sie wierzyc w ta bajke o "wydarciu klubu z rak ".Ja sklaniam sie ku opinii,ze to bylo zaplanowane przejecie klubu przez nieodpowiednie osoby.No i doczekalismy sie: plomiennych przemowien a la Sekretarzy Partii minionej epoki,slow rzucanych na wiatr, klamstwa na kazdym kroku,bredzenie w kolko tego samego-czyli makaron z kluskami.Klub tonal .A usmiechnieta od ucha do ucha "kapitan tego statku o nazwie Wisla Krakow" z falszywym usmiechem na ustach dawala sobie i "vickowi" Damiankowi podwyzki za .....super wykonana prace : to znaczy planowe zniszczenie klubu.No bo chyba nie za.....zmiane kolorystyki koszulek na sezon 2018/19.A moze faktycznie zaslyszala gdzies popularne i zartobliwe haslo przelomu lat 60-70 :"wydajnosc z jednego hektara zalezy tylko i wylacznie....od koloru siewnika" ,uwierzyla w nie i.....liczyla ze w nowym sezonie bedzie tylko lepiej?Ja juz wszystkiego po tej pani sie spodziewam.Nawet i tego ze...audytu w klubie nie doczekam- chociaz ponoc juz dawno zrobiony,pozwu do sadu na red.Jadczaka tez sie nie doczekam bo.... jak za prawde czepiac sie czlowieka....No chyba ze teraz na maturach probnych z jez polskiego byl temat: napisz POZEW SADOWY o znieslawienie, i pani prezes sprawdza wlasnie te prace-najlepsza wysle do sadu?Aktualnie w klubie pod tym Zarzadem wszystkiego juz mozna sie spodziewac.
Ale WISLA NIE ZGINIE.NIE I JUZ.
C
CAPITALO
Unkas2004 ma racje!!!
Tacy ludzie jak On powinni sie zajmowac klubem a nie Marzena, Misiek i ta cala banda!
Podpisujmy petycje o dymisje Pani SARAPATY!
Serdeczne pozdrowienia dla prawdziwego kibica Wisly Krakow.
W
Władysław
Jak Wisła przegra najbliższy mecz z Arka to będą się tłumaczyć że to protest w związku z brakiem płynności przelewów. Z drugiej strony to taki wstrząs kilku wysokich porażek może spowodować że coś się zmieni, bo jak jest dobrze to nikt nie będzie reagował.
U
Unkas2004
Dlaczego to wstretne babsko nadal ma przyklejony stolek prezesa do swojej tlustej - tylnej czesci ciala? Klub tonie w oczach. Nieudacznik z blond wlosami, klepac dziobem umie, dlugow narobic ze swoja” swita z SKWK” umie. Tylko braklo tozumu w czerepie by pomoz klubowi, by znalezc wyjscie z tej sytuacji.
Zamiast myslec o ratowaniu klubu to tozmysla..... jaki kit wcisnac sedziemu w sadzie w sprawie” TEGO CO KOCHA MIOD”.
Kobieto, masz jeszcze krzte honoru? TO IDZ W CHOLERE Z TEGO KKUBU I ZABIERZ SWOICH PRZYDUPASOW. Jezeli juz ten klub ma upasc- to niech to sie odbedzie bez Was. Znam duzo ludzi ktorzy kochaja naprawde ten klub. Wszyscy mowimy tym samym tonem:
Sarapata z przydupasami z Wisly i zaczynamy dobrowolne skladki na ratowanie klubu.Nikt juz nie wierzy tej „ Blond klamliwej kobiecie”. Nikt nie wierzy ludziom z SKWK. Nikt nie chce wkladac swoich pieniedzy w klub ktorym rzadza Ci ludzie. Jak widac ten caly Mieresinski+ SKWK+PREZESKA = jeden wielki przekret . Wciskala ludziom kit/ klamstwa jak to „ walczyla do ostatniej kropli krwii” o klub? Czy o wlasny interes? Swieta Trojca : Foka- Misiek- Marzanka, tylko wzieli sorawy w swoje lapska i...... po klubie
K
Koral
Prędzej czy później piłkarze się wkurzą, komu się chce 4 miesiąc za darmo pracować :-)
K
Król Krak
Nie prawdą jest, że przyszłość klubu nie jest jasna!! Wszystko wiadomo zaczną w przyszłej rundzie w czwartej lidze!! Gratulacje dla wszystkich co myśleli, że Sarapata jest taka super z tymi ze Stowarzyszenia KWK bo narobili 20 milionów długu!!
M
Marcin72
Napiszcie czy to prawda że podobno już trzech zawodników złożyło pismo o natychmiastową spłate czteromiesiecznych zaległości bo w innym razie w grudniu rozwiązują kontrakt z WISŁĄ na facebooku już o tym piszą to może być początek końca klubu
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska