A historia wzajemnych potyczek, choć obejmuje zaledwie osiem oficjalnych meczów, zaczęła się już w 1964 roku. Wisła była wtedy świeżo po pierwszym w historii spadku z ekstraklasy i na jej zapleczu rywalizowała m.in. z drużyną z Częstochowy. Raków był jednym z czołowych zespołów ówczesnej II ligi, ale w konfrontacjach z wiślakami dwa razy musiał uznać wyższość „Białej Gwiazdy”. Pierwszy mecz rozegrano w Krakowie w obecności około 15 tysięcy widzów. Wisła po bramkach Gacha, Rusina i Kawuli wygrała 3:2. Dla rywali trafiali Szmidt i Basiński. W rewanżu również krakowianie nie pozostawili złudzeń, kto jest lepszy, a prawdziwym katem częstochowian okazał się Józef Gach, który ustrzelił hat-tricka. Skończyło się wygraną „Białej Gwiazdy” 3:1, a na kolejną konfrontację obu drużyn trzeba było poczekać kolejne dwa lata. Za to stawka tego meczu była największa z do tej pory rozegranych meczów pomiędzy Wisłą i Rakowem.
9 lipca 1967 roku na stadionie Błękitnych Kielce, czyli w tym samym miejscu, gdzie dzisiaj stoi Suzuki Arena, obie drużyny spotkały się w finale Pucharu Polski. Wisła była zdecydowanych faworytem. Raków grał wtedy zaledwie w III lidze, ale nieoczekiwanie wysoko zawiesił poprzeczkę „Białej Gwieździe”, która potrzebowała dogrywki, żeby przechylić szalę na swoją stronę. Bramki padły zresztą dopiero w drugiej połowie dodatkowego czasu gry. Najpierw w 107 minucie gola strzelił Andrzej Sykta, a po kolejnych czterech minutach kropkę nad „i” postawił Hubert Skupnik. Dla Wisły ten triumf miał duże znaczenie, bo zdobyty wtedy Puchar Polski (drugi raz w historii), był jedynym triumfem, jaki krakowianie wywalczyli w latach 60-tych XX wieku.
Również kolejny mecz w ramach Pucharu Polski, jakie rozegrały obie drużyny w 1973 roku, nie przyniósł rozstrzygnięcia w regulaminowym czasie gry. Tym razem rywalizowano w 1/16 finału, a znów faworyzowana Wisła bardzo męczyła się z Rakowem. Od 14 min przegrywała 0:1 po golu Telengi, a dopiero w drugiej połowie wyrównał Konior. O awansie decydowały jednak dopiero rzuty karne, które wiślacy wygrali 4:3.
A później na ponad 20 lat historia rywalizacji Wisły z Rakowem zamarła. Dopiero w sezonie 1996/97, po powrocie do ekstraklasy „Biała Gwiazda” spotkała w niej drużynę z Częstochowy. I było to spotkanie bolesne, bo 27 października 1996 roku Raków, a konkretnie duet Grzegorz Skwara - Robert Załęski rozbili „Białą Gwiazdę” przy ul. Reymonta aż 3:0. W rewanżu wiślakom poszło już znacznie lepiej, bo na trafienie Jana Spychalskiego odpowiedział Grzegorz Pater i skończyło się remisem 1:1.
Jeszcze lepiej poszło wiślakom w kolejnym sezonie. Najpierw po golu Tomasz Kulawika wygrali 1:0 w Częstochowie, a wiosną - gdy „Biała Gwiazda” była już zupełnie inną drużyną po wejściu do klubu Tele-Foniki - piłkarze Rakowa nie mieli w Krakowie kompletnie nic do powiedzenia i przegrali 0:3, a bramkowym łupem podzielili się Radosław Kałużny, Ryszard Czerwiec i Tomasz Kulawik. Tamten sezon zakończył się zresztą spadkiem z ekstraklasy Rakowa, który wrócił do niej dopiero kilka miesięcy temu.
Niewielu jest w historii obu klubów również piłkarzy, którzy reprezentowali barwy zarówno Rakowa jak i Wisły. Pierwszym z nich był Jacek Mróz, który do Krakowa przeniósł się w latach 80-tych właśnie z Częstochowy, a po kilku latach gry dla Wisły wrócił do Rakowa. W latach 90-tych z kolei w obu klubach występował Robert Szopa, a już w XXI wieku Dawid Kamiński. Mocno związany z Rakowem Częstochowa jest Mateusz Zachara. „Zaki” jeszcze w minionym sezonie grał zresztą w Częstochowie. W Wiśle zaliczył natomiast 31 spotkań, w których strzelił cztery bramki. Bramkarzem „Białej Gwiazdy” jest natomiast Mateusz Lis, który w Częstochowie występował przez dwa sezony.
Na koniec nie można zapomnieć o Jakubie Błaszczykowskim. On co prawda w Rakowie nie zagrał nigdy w pierwszej drużynie, ale występował w tym klubie w juniorach. I przede wszystkim urodził się w Częstochowie. W Polsce kojarzony jest jednak oczywiście przede wszystkim z Wisłą Kraków. Niestety, Kuba nie będzie miał tym razem okazji zagrać przeciwko drużynie spod Jasnej Góry, bo wciąż leczy kontuzję.
- Ekstraklasa 2021/22 na Facebooku. Ilu fanów mają Cracovia i Wisła? A ilu Bruk-Bet?
- Aleksander Buksa z Wisły na razie nigdzie się nie wybiera
- „Co za akcja!” z piłkarzem Wisły Kraków Pawłem Brożkiem [WIDEO]
- Tak bawili się kibice na meczu Cracovia - Pogoń [ZDJĘCIA]
- Sportowiec Małopolski 2019. Głosowanie zakończone!
- Deniss Rakels i jego tatuaże [ZDJĘCIA]
