W środę podopieczni Roberta Maaskanta trenowali na obiektach Nadwiślanu. Mocniej ci, którzy z Podbeskidziem nie grali, a lżej ci, którzy mieli w nogach mecz z "Góralami".
Czytaj także:**Wisła - Podbeskidzie: sensacja na Reymonta (ZDJĘCIA)**
Czytaj także:**Wisła - Podbeskidzie. Zobacz doping na Reymonta (VIDEO)**
W ekipie "Białej Gwiazdy" dominuje pogląd, że taki mecz jak we wtorek już w tym sezonie nie ma prawa się powtórzyć i że jeśli miało przyjść tak słabe spotkanie, to dobrze się stało iż akurat przytrafiło się w pierwszej potyczce ćwierćfinału Pucharu Polski, gdy jeszcze wszystko można naprawić. W tym duchu wypowiedział się m.in. debiutujący we wtorek przed krakowską publicznością Maor Melikson. - Słabszy mecz może się przytrafić się każdej bardzo dobrej drużynie, a za taką jest Wisła. Nie zagraliśmy tak dobrze jak w piątek z Arką, ale już w meczu z Ruchem będzie znakomita okazja okazja do rehabilitacji. Jestem pewien, że spiszemy się dużo lepiej - powiedział.
Czytaj także:**Wisła Kraków idzie na wojnę z Piechniczkiem**
Zobacz także:**Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała (ZDJĘCIA)**
Piątkowy rywal Wisły broni się przed spadkiem. Ruch na inaugurację ligowej wiosny zremisował bezbramkowo z Lechią, a we wtorek zanotował również remis (1:1) w pierwszym ćwierćfinale z Legią Warszawa. Dodajmy, że w piątek na Reymonta w barwach "Niebieskich" przyjedzie doskonale znany w Krakowie Marek Zieńczuk.
Zagłosuj na Najbardziej Wpływową Kobietę Małopolski
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ostry seks w Krakowie: szpital i więzienie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Pawła Kołodzieja jeszcze nikt nie pokonał. Jak będzie teraz?