https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków trenowała na bocznym boisku przy ul. Reymonta. Pierwszy raz od pięciu lat [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Andrzej Wiśniewski
Od początku stycznia 2014 roku piłkarze Wisły Kraków trenują w ośrodku treningowym w Myślenicach. Od czasu do czasu, głównie przed meczami u siebie, wychodzą też na zajęcia na główną płytę stadionu przy ul. Reymonta. Na bocznym boisku w Krakowie nie trenowali jednak od pięciu lat! W piątek właśnie tutaj odbyły się jednak ostatnie zajęcia przed wyjazdem do Kielc na mecz z Koroną.

Trener Maciej Stolarczyk to boisko zna świetnie. Przez kilka lat występów w zespole „Białej Gwiazdy” wylał nam nim hektolitry potu. Pierwszy raz miał jednak okazję poprowadzić trening akurat na tym boisku. Skąd taki pomysł? Wszystko w związku z organizacją wyjazdu do Kielc. Wiślacy w podróż ruszali z Krakowa, więc nie było sensu organizować zajęć w Myślenicach. Chodziło o zaoszczędzenie czasu. Pierwotnie trening miał się odbyć na głównej płycie, ale było to niemożliwe, ponieważ boisko było od wczesnych godzin w piątek przygotowywane na sobotni mecz I ligi, w którym Garbarnia Kraków podejmie GKS Tychy. Stąd pomysł, żeby trenować na bocznej murawie. Zajęcia przebiegały planowo, a niektórzy piłkarze – tacy, jak Jakub Błaszczykowski, czy Łukasz Burliga, mogli przypomnieć sobie stare czasy. Po treningu drużyna obrała już kurs na Kielce. Początek sobotniego meczu z Koroną na Suzuki Arena zaplanowano na godz. 18.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
as
kto z was słoiki wie czyje to było boisko?
J
Jurek
To skandal, że tak zasłużone towarzystwo musi trenować na ... bocznym boisku z powodu jakiś rozgrywek pierwszoligowych. Piłkarze na takim poziomie sportowym jak Błaszczykowski zasługują na coś więcej!!!

Wybrane dla Ciebie

Poważny wypadek w Czerwiennem. Ciężarówka zderzyła się z autem osobowym.

Poważny wypadek w Czerwiennem. Ciężarówka zderzyła się z autem osobowym.

Niecodzienny gość pojawił się na ulicach Gminy Sułkowice.  Może być niebezpieczny

Niecodzienny gość pojawił się na ulicach Gminy Sułkowice. Może być niebezpieczny

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska