WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Na różnego rodzaju mecze reprezentacji z pierwszej drużyny Wisły wyjechało tym razem aż siedmiu zawodników. Do pierwszych reprezentacji powołania otrzymali bowiem Yaw Yeboah i Gieorgij Żukow, a do młodzieżowych Konrad Gruszkowski, Paweł Koncewicz-Żyłka, Piotr Starzyński, Mateusz Młyński i w ostatniej chwili Patryk Plewka.
Guli nie pozostaje zatem nic innego, jak pracować z tymi zawodnikami, których ma do dyspozycji. O planach na nieco dłuższy czas przygotowań do kolejnego meczu trener Wisły mówi: - Dwa dni wolnego, które dostali piłkarze po meczu z Legią, pozwolą im odpocząć i dobrze przygotować się do pracy, która ich czeka. Cieszymy się z powołań naszych piłkarzy do różnych reprezentacji, a my koncentrujemy się na kontynuowaniu pracy z zespołem. Ta przerwa pozwoli nam jeszcze mocniej zbudować fizyczność drużyny. Będziemy mogli też popracować nad pewnymi detalami w naszej grze. Cieszę się również, że zagramy sparing. Będą w nim mieli okazję wystąpić piłkarze, którzy do tej pory grali mniej. Z tej perspektywy to będzie dla nas bardzo ważne spotkanie.
Sparing, o którym wspomina trener Adrian Gula będzie miał specjalną oprawę. Chodzi bowiem o mecz towarzyski z Garbarnią Kraków w ramach obchodów jubileuszu 100-lecia „Brązowych”. A że Wisła również w tym roku świętuje swój jubileusz 115-lecia, szykuje się sportowe święto dwóch niezwykle zasłużonych dla krakowskiego futbolu drużyn. Mecz ten zaplanowano na najbliższą sobotę na godz. 16. Garbarnia reklamuje to spotkanie jako Mecz Mistrzów Polski. Dodajmy, że w przedmeczu o godz. 14 zmierzą się oldboje Garbarni z reprezentacją oldbojów Krakowa, w której również oczywiście nie zabraknie wiślaków.
Wracając do Wisły, to poza wspomnianym sparingiem z Garbarnią krakowianie będą przygotowywać się do meczu z Lechią w swoim ośrodku treningowym w Myślenicach. Trener Adrian Gula nie kryje, że wierzy w to, że jego zespół stać na jeszcze lepszą grę niż tak, którą „Biała Gwiazda” zaprezentowała w starciu z Legią. Już po jego zakończeniu mówił: - Wierzę, że nie ma limitów. Te mogą być tylko w głowie. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale też musimy pracować każdego dnia, by kontynuować nasz progres. W każdej formacji i indywidualnie. Najważniejsza jest stabilizacja, ale też kilku zawodników wyjedzie teraz na zgrupowania reprezentacji. Wyzwaniem jest, żeby później zrobić tak, żebyśmy jak najszybciej znów byli razem i gotowi na następny mecz z Lechią.
My dodajmy, że po spotkaniu z ekipą z Gdańska wiślaków czekają niezwykle wymagające sprawdziany z Lechem w Poznaniu i z Pogonią Szczecin u siebie. Do tego starcie w Pucharze Polski ze Stalą Mielec. Wrzesień może zatem okazać się miesiącem, który na dobre zdefiniuje, o co Wisła będzie grała w tym sezonie.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Piękne plażowiczki w Małopolsce. Dla której tytuł Miss Plaży? ZDJĘCIA
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Piłkarze z Małopolski w ekstraklasie 2021/2022. Poznajcie wszystkich
- Wisła Kraków. Wyjątkowe spotkanie pokoleń „Białej Gwiazdy”
