5 z 11
Już trochę się powtarzamy, ale fakty są takie, że odkąd w...
fot. Anna Kaczmarz

JEST FRYDRYCH, JEST SPOKÓJ

Już trochę się powtarzamy, ale fakty są takie, że odkąd w Wiśle gra Michal Frydrych, cała obrona spisuje się dobrze. Czech, nawet jeśli popełnia błędy, to i tak wprowadza do gry obronnej drużyny tyle spokoju, że wszystkim innym gra się łatwiej. Wyjątkiem był mecz z Lechią, ale w potyczce z Rakowem wszystko wróciło do normy. Owszem, lider ekstraklasy miał swoje okazje, ale jest na tyle dobrym zespołem, że po prostu musiał je mieć. Fakty są jednak również takie, że był to kolejny mecz z Frydrychem w składzie, w którym Wisła nie straciła gola. I tylko teraz Czech musi szczególnie uważać, bo w Bełchatowie dostał trzecią żółtą kartkę w tym sezonie. Jeszcze jedna i będzie musiał pauzować.

6 z 11
Niestety, mecz w Bełchatowie potwierdził jeszcze jedną...
fot. wisla.krakow.pl

PROBLEMY BŁASZCZYKOWSKIEGO

Niestety, mecz w Bełchatowie potwierdził jeszcze jedną prawidłowość. Jakub Błaszczykowski ma wciąż problemy zdrowotne, które wracają niczym bumerang. To wciąż piłkarz, który daje bardzo dużo drużynie, ale również taki, na którego regularną grę po prostu nie ma co już liczyć.

7 z 11
Być może Wisła mogłaby w meczu z Rakowem powalczyć o coś...
fot. Anna Kaczmarz

BEZ FELICIO BROWN FORBESA TRUDNIEJ

Być może Wisła mogłaby w meczu z Rakowem powalczyć o coś więcej, gdyby mógł grać Felicio Brown Forbes. Nie mógł, bo takie były zapisy w umowie transferowej między oboma klubami. Potwierdziło się jednak w ten sposób i to, że to był ze strony Wisły bardzo dobry ruch, bo z Brown Forbesem „Biała Gwiazda” w ataku funkcjonuje po prostu lepiej. Na szczęście wróci już na najbliższy mecz z Wartą Poznań.

8 z 11
Dużo cierpkich słów poświęcił, prowadzącemu niedzielny mecz...
fot. wisla.krakow.pl

BEZ PRZYCHYLNOŚCI SĘDZIEGO

Dużo cierpkich słów poświęcił, prowadzącemu niedzielny mecz Piotrowi Lasykowi, trener Rakowa Marek Papszun. Miał pretensje o nieuznane bramki, szczególnie tą, po której odgwizdany został faul na Dawidzie Abramowiczu. Gdy jednak emocje opadną, a szkoleniowiec ekipy z Częstochowy spokojnie przeanalizuje wszystkie sporne sytuacje, to zapewne sam dojdzie do wniosku, że Lasyk bardziej jego drużynie pomógł, niż zaszkodził. Obie bramki zostały bowiem słusznie nieuznane, a arbiter z Bytomia powinien podyktować przynajmniej jeden rzut karny dla Wisły.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Sandecja lepsza w derbach Małopolski. Lider stracił jednak snajpera

Sandecja lepsza w derbach Małopolski. Lider stracił jednak snajpera

Na Kasprowym Wierchu resztki śniegu. W górach nadal jednak zagrożenie lawinowe

Na Kasprowym Wierchu resztki śniegu. W górach nadal jednak zagrożenie lawinowe

Zobacz również

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja