WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Już pierwszy rzut oka na skład Wisły przed rozpoczęciem meczu wskazywał, że trener Peter Hyballa akurat w tej konfrontacji postawi na piłkarzy walczących o pierwszy skład, nie będących jego silnym punktem. Ci ostatni swój trening mieli w środę osobno. W wyjściowej jedenastce jedynie Jean Carlos Silva mógł jesienią liczyć na miejsce w podstawowym składzie w dłuższej perspektywie niż jeden, dwa mecze. I to właśnie Brazylijczyk rozpoczął strzelanie dla „Białej Gwiazdy” w 2021 roku już w 6 min meczu z Podhalem, gdy mocnym strzałem pokonał Macieja Styrczulę.
W kolejnych minutach zdecydowaną przewagę miała Wisła, która zakładała tak wysoki pressing, że rywale mieli momentami problem, żeby wyprowadzić piłkę ze swojego pola karnego, a nawet gdy wybijali ją daleko do przodu, ta szybko wracała na ich przedpole. Krakowianie grali jednak nieskutecznie i mimo wielu okazji na gola, przed przerwą do siatki trafili jeszcze tylko jeden raz. Uczynił to Aleksander Buksa, który zakręcił piłkę w swoim stylu. Czy to jedno z ostatnich trafień tego piłkarza w barwach Wisły? Trudno powiedzieć, choć Peter Hyballa robi ponoć sporo podczas swojej pracy z tym młodym piłkarzem, żeby go przekonać, że Wisła to najlepsze w tym momencie miejsce na rozwój dla takich graczy, jak Buksa.
Ten mecz, szczególnie jego druga połowa, pokazały, że u niemieckiego trenera młodzież będzie dostawała szansę gry. Choć po przerwie jako pierwszy do siatki trafił akurat nie jeden z wiślackich młodzieżowców, a Fatos Beqiraj. Dla napastnika Wisły był to w ogóle pierwszy gol dla krakowskiego klubu, odkąd trafił pod Wawel.
W końcówce swoje bramki zdobyli jeszcze Wiktor Szywacz i Dawid Abramowicz, pieczętując tym samym wysokie zwycięstwo „Białej Gwiazdy”. Warto przy tym wspomnieć, że w drugiej połowie ten mecz toczył się już w bardzo trudnych warunkach, przy mocno padającym śniegu.
Kolejny sparing Wisła zagra w sobotę z MSK Żylina.
Wisła Kraków - Podhale Nowy Targ 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Silva 6, 2:0 Buksa 26, 3:0 Beqiraj 59, 4:0 Szywacz 75, 5:0 Abramowicz 77.
Wisła: Buchalik (46 Broda) - Burliga (46 Starzyński), Klemenz (64 Głogowski), Szota, Abramowicz - Buksa (67 Chełmecki), Hoyo-Kowalski (62 Szywacz), Boguski (72 Ćwik), Chuca, Silva (72 Magdziarz) - Beqiraj (72 Myszogląd).
Podhale: Styrczula (46 Matoga) - Tonia (61 Wójciak), Dudek (46 testowany), Lewiński, Tkocz (46 testowany), Potoniec (78 Bryja), Surmiak (46 Smoleń), Dynarek, Nawrot (46 Kobylarczyk), Palacz (61 Molis), Grunt (46 testowany, 78 Burnat).
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków). Żółta kartka: Szota.
- Żona Marcina Najmana. Kim jest piękna Julita? ZDJĘCIA
- Sławomir Peszko na imprezie u Piotra Żyły! MEMY
- Joanna Jędrzejczyk prywatnie. Pozuje w skąpym bikini
- Historyczny moment. Cracovia ma już nową bazę treningową!
- Małopolska Jedenastka Roku 2020. Zdecydowana przewaga Cracovii
- Oceniamy piłkarzy Wisły za jesień 2020
