Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków wygrywa wyjątkowo długi sparing w Bielsku-Białej

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wisła Kraków wygrała kolejny sparing. Po pokonaniu Stali Mielec 4:2, tym razem w Bielsku-Białej „Biała Gwiazda” zwyciężyła w starciu z innym beniaminkiem ekstraklasy, Podbeskidziem. To był ostatni sprawdzian przed startem sezonu. Kolejny mecz wiślacy zagrają już o konkretną stawkę, czyli w Pucharze Polski z KSZO 1929 Ostrowiec Św.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Mecz rozgrywany był w bardzo dobrych warunkach, przy pięknej, słonecznej pogodzie i lekkim chłodzącym wietrze. Trenerzy zdecydowali się również na niecodzienną formułę spotkania. Grano bowiem w sumie 120 minut. Najpierw dwie połowy po 45 minut, a następnie jeszcze pół godziny.

Początkowo więcej z gry mieli gospodarze, którzy na początku spotkania dwukrotnie zagrozili bramce Wisły. W tej dobrze jednak spisywał się Michał Buchalik. W 10 min okazję z drugiej strony boiska miała z kolei „Biała Gwiazda”. Po faulu na Dawidzie Szocie przed polem karnym, z rzutu wolnego przymierzył Maciej Sadlok i do pełni szczęścia zabrakło naprawdę niewiele, bo piłka trafiła w poprzeczkę.

W 14 min bardzo dobrą okazję miało Podbeskidzie. Z zaledwie kilku metrów strzelał Kamil Biliński, ale Michał Buchalik jakimś cudem zdołał obronić to uderzenie.

Kolejne minuty to gra głównie w środku pola. Obie strony starały się stworzyć jakąś sytuację, ale najczęściej dochodziły do pola karnego i na tym akcje się załamywały. W końcu jednak przy linii bocznej rzut wolny wywalczył Aleksander Buksa, a po chwili Wisła wykorzystała ten stały fragment gry, obejmując prowadzenie za sprawą Macieja Sadloka, który wpakował piłkę do siatki.

Gospodarze starali się odpowiedzieć i nawet przycisnęli, ale grali nieskutecznie. W 43 min np. dobrą okazję miał Kamil Biliński, ale tak długo zwlekał ze strzałem, że został ostatecznie zablokowany. Chwilę później z dystansu strzelał Tomasz Nowak, ale nie trafił w bramkę.

Ten sam zawodnik jeszcze większe pudło zaliczył na samym początku drugiej części meczu. Miał przed sobotą tylko Michała Buchalika, mógł wybrać róg, w którym umieści piłkę, a posłał ją… wysoko nad poprzeczką.

W 52 min dobrą okazję miał Jakub Bieroński. Strzelił technicznie, ale precyzyjnie i Michał Buchalik musiał się dobrze wyciągnąć, żeby odbić piłkę na rzut rożny.

Po ponad godzinie gry trenerzy zaczęli dokonywać licznych zmian, co w jakimś stopniu wpłynęło na płynność gry. W Wiśle nieoficjalny debiut zaliczył np. Adi Mehremić. Obie drużyny szukały jednak goli. Raz pod jedną, raz pod drugą bramką kotłowało się, ale do końca drugiej części nikt piłki do siatki już nie posłał.

W czasie dodatkowych 30 minut gry atakowało już głównie Podbeskidzie. Wiślacy odpowiadali sporadycznie kontrami, ale niewiele z tego wynikało. Gospodarze mogli wyrównać w 113 min za sprawą Filipa Laskowskiego, który wypalił zza pola karnego, jak z armaty. Mateusz Lis świetnie jednak spisywał się w bramce Wisły.

Chwilę później, prowadzący mecz Sebastian Szczota nieoczekiwania odgwizdał jego koniec, choć obie drużyny powinny grać jeszcze sześć minut. Po reprymendzie trenerów arbiter przyznał się jednak do błędu i spotkanie zostało dograne do umówionych wcześniej 120 minut. Gole w tym czasie już jednak nie padły.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 0:1 (0:1, 0:1)
Bramka: 0:1 Sadlok 33.
Podbeskidzie: R. Leszczyński - Jaroch, Baszłaj, Komor, Gach - Danielak, Bieroński, Nowak, Rzuchowski, Sierpina - Biliński. Grali również: Polacek, Mroczko, Ubbink, Marzec, Osyra, Kocsis, Rakowski, Figiel, Laskowski, Hilbrycht.
Wisła: Buchalik (67 Lis) – Burliga (76 Niepsuj), Klemenz (76 Hoyo-Kowalski), Janicki (76 Mehremić), Sadlok (76 Jania) - Kuveljić (67 Pawłowski), Żukow (76 Duda) - Szot (67 Silva), Buksa (76 Chuca), Boguski (76 Mak) - Beqiraj (76 Chmiel).
Sędziował: Sebastian Szczotka (Żywiec). Żółte kartki: Nowak, Ubbink - Kuveljić, Klemenz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska