Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków zagra w piątek z Siarką Tarnobrzeg, ale nikt tego nie zobaczy

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Duże zamieszanie zrobiło się w związku ze sparingami Wisły Kraków. Plan był taki, żeby na tydzień przed wznowieniem rozgrywek w I lidze w piątek zagrać z Wieczystą Kraków, a w sobotę z Siarką Tarnobrzeg. Ostatecznie pierwszą konfrontację odwołano, a mecz z II-ligowcami przeniesiono w to miejsce na piątek. Jedno się nie zmienia - decyzją trenera Radosława Sobolewskiego piątkowy sparing będzie zamknięty. Dla wszystkich - dla kibiców, dziennikarzy. To ma być tajny sparing!

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Warto wytłumaczyć kibicom skąd w ogóle wzięło się to całe zamieszanie ze sparingami. W czwartek pojawiła się informacja o tym, że z inicjatywy Wisły został odwołany mecz kontrolny z Wieczystą. Nie podano szczegółów dlaczego tak się stało. Zresztą informacja wyszła jakby bokiem ze strony Wieczystej, bo Wisła oficjalnie o tym, że sparing z III-ligowcem został odwołany, wtedy nie informowała. Co było przyczyną, że do tego starcia nie dojdzie? Poszło o wymiary czasowe tej gry kontrolnej. Radosław Sobolewski chciał, żeby to był dłuższy mecz. Grany 2 razy po 30 plus 45 minut. Na takie warunki nie chciał przystać z kolei trener Wieczystej Dariusz Marzec. Nie ze złośliwości, ale z powodu sytuacji kadrowej, bo w Wieczystej jest trochę urazów, paru zawodników ma infekcję i nie byłoby jak zebrać dwóch jedenastek, żeby taki mecz w powiększonej formie czasowej rozegrać. Dlatego ostatecznie starcie zostało odwołane.

Jak stało się jasne, że z Wieczystą Wisła nie zagra, skontaktowano się z Siarką, żeby przenieść mecz do Krakowa i przede wszystkim na piątek. Klub z Tarnobrzegu na takie rozwiązanie przystał i oba zespoły mają zagrać ze sobą ostatecznie właśnie w piątek o godz. 18.

Siarka poinformowała o tym już w czwartek wcześnie rano. Wisła zamieściła natomiast przed południem tego samego dnia krótką informację na Twitterze, w której czytamy: W piątek 3 lutego o godzinie 18.00 Wisła Kraków w ramach zaplanowanych zajęć zmierzy się z II-ligową Siarką Tarnobrzeg, a nie jak wcześniej planowano z Wieczystą Kraków. Spotkanie będzie miało charakter zamknięty. Na sobotę przewidziano jednostkę treningową.

Jak widać, w jakiej formie jest „Biała Gwiazda” na tydzień przed startem sezonu kibice nie będą mogli się przekonać, bowiem Radosław Sobolewski podjął decyzję o zamknięciu tej potyczki dla wszystkich. Oczywiście wpuszczenie fanów na trybuny byłoby utrudnione w związku z remontem, niezbędnymi pozwoleniami, ale już pewnie transmisję z takiego spotkania kilka tysięcy widzów chętnie by zobaczyło, bo takie były liczby, gdy transmitowano część sparingów z Turcji. Nie zobaczą piątkowego meczu też dziennikarze, którzy mogliby go zrelacjonować dla kibiców, bo i oni otrzymali zakaz wejścia na stadion. Powodów nie podano, więc można tylko przypuszczać, że sztab Wisły obawia się, że mogliby w swoich relacjach zdradzić jakieś wielkie taktyczne tajniki przed zbliżającym się starciem z Resovią, czternastym zespołem I ligi. Nawet klubowe media nie będą podawać informacji o tej potyczce. Cóż, trudno doprawdy nie dojść do wniosku, że musi mieć szkoleniowiec Wisły wręcz ogromną wiarę w swój zespół i w możliwości swoich piłkarzy, skoro takie metody stosuje...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska