Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła - Lech. Piłkarze "Białej Gwiazdy" komentują zwycięski mecz

Redakcja
Wisła Kraków pokonała Lecha Poznań na swoim stadionie 1:0. O komentarz zwycięskiego meczu poprosiliśmy piłkarzy "Białej Gwiazdy".

Wisła - Lech 1:0 [ZDJĘCIA, VIDEO]

Cezary Wilk (piłkarz Wisły Kraków):

- Na pewno nie gra się dobrze, gdy trybuny milczą, ale nie chcę komentować tego, co działo się na trybunach. To są sprawy kibiców. Staraliśmy się grać spokojnie i czekaliśmy do skutku na swoją szansę. W końcu się udało i teraz jesteśmy szczęśliwy. Przed nami derby i wiemy, że będzie to ciężki mecz. Wiadomo jakie to są spotkania i że rządzą się one swoimi prawami.

Maor Melikson (piłkarz Wisły Kraków)

- To nasze wielkie zwycięstwo. Zagraliśmy dobry mecz i już czekamy na następny mecz, który może dać nam tytuł mistrza Polski. Teraz oczywiście cieszymy się, że wygraliśmy, ale musimy szybko zacząć myśleć o następnej potyczce. Dobrze czuliśmy się na boisku. Lech niczym nas nie zaskoczył, bo byliśmy dobrze przygotowani do tego meczu. Oglądaliśmy m.in. Rywala na DVD i wszystko się potwierdziło. Wiemy, że niedzielny mecz jest bardzo specjalny dla naszych kibiców. Chcemy wygrać z Cracovią i przypieczętować mistrzostwo. Czy cisza na trybunach przeszkadzała? Grałem już kiedyś w takim meczu w Izraelu, więc nie była to dla mnie całkowita nowość.

Patryk Małecki (piłkarz Wisły Kraków)

- Uważam, że był to bardzo zacięty mecz. To my jednak stworzyliśmy sobie więcej sytuacji, zagraliśmy bardzo dobrze jako drużyna i wygraliśmy zasłużenie. Graliśmy u siebie, więc chcieliśmy jak najszybciej strzelić bramkę. Długo się nie udawało, ale wiadomo, że Lech to bardzo dobra drużyna. W drugiej połowie nasza gra wyglądała lepiej. Stworzyliśmy sobie już kilka okazji na strzelenie bramki. Najważniejsze, że strzeliliśmy tą jedną i w końcu, po trzech latach pokonaliśmy Lecha.
Nie byłem zły na Andraża Kirma, że nie wykorzystał tych sytuacji. Przecież chciał strzelić bramkę.
Nie uważam, żeby Lech zagrał słabo. To my zagraliśmy dobry mecz i dlatego cieszymy się ze zwycięstwa.

Miałem w tym meczu więcej zadań defensywnych. Oczywiście wolałbym sobie pobiegać więcej z przodu, strzelać bramki, asystować, ale nie ma tak pięknie. Trener wyznacza taktykę i trzeba się do niej podporządkować. Jesteśmy zespołem i nie jest ważne kto strzela, ważne żeby drużyna wygrywała, bo to Wisła jest najważniejsza.

Krzysztof Kotorowski powiedział, że Wisła jest słabszym mistrzem niż Lech przed rokiem? Jeśli tak myśli, to jego sprawa. Pewnie chciałby zdobyć drugie mistrzostwo z rzędu, ale cóż, tym razem się to Lechowi nie uda…

Teraz historia zatoczyła koło. Już nie mogę się doczekać meczu z Cracovią. Dobrze pamiętam, że straciliśmy mistrzostwo rok temu właśnie po derbach. Teraz zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby w derbach przypieczętować tytuł.

To nie będzie pewnie piękny mecz. Będzie dużo walki i każdy zostawi całe zdrowie na boisku. Wiemy, że nie będzie łatwo, bo Cracovia przyjeżdża z nożem na gardle. Muszą walczyć o każdy punkt.

Powrót do artykułu: Wisła Kraków - Lech Poznań 1:0 [ZDJĘCIA, VIDEO, KOMENTARZE]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska