https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła - Legia. Dzięki Legii będzie można zapłacić rachunki

Bartosz Karcz
Wisła - Legia. W niedzielę stadion Wisły znów będzie pełen kibiców. Zdjęcia z października 2013 roku.
Wisła - Legia. W niedzielę stadion Wisły znów będzie pełen kibiców. Zdjęcia z października 2013 roku. fot. Wojciech Matusik
Mecz Wisły z Legią cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Nie ma już normalnych biletów, a nawet te droższe, VIP-owskie, powinny wkrótce się skończyć.

Wisła już w niedzielę wieczorem poinformowała, że skończyły się bilety na wszystkie normalne sektory. Jedyną możliwością, jaka pozostaje kibicom, którzy chcieliby zobaczyć mecz z Legią właśnie z tych trybun, jest kupno karnetu. Część miejsc została wyłączona ze sprzedaży detalicznej i bilety na nie można kupić jedynie w postaci abonamentów. Karnetów na te miejsca już jednak prawie nie ma. Wczoraj było ich jeszcze ledwie kilkadziesiąt. A ponieważ ciągle jest nimi zainteresowanie, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w najbliższym czasie się skończą.

Podobnie rzecz ma się z sektorami VIP. Bilety na nie kosztują znacznie więcej niż na normalne sektory. Za miejsce na loży "silver" trzeba zapłacić 125 złotych, a na loży "gold" nawet 300. Również jednak te wejściówki bardzo szybko znajdują nabywców. Na lożę "silver" wczoraj pozostało kilkadziesiąt sztuk, nieco więcej na "gold". Oznacza to, że Wisła w niedzielę osiągnie tzw. komplet sprzedażowy, czyli sprzeda wszystkie dostępne na mecz z Legią miejsca. Do kompletu całego stadionu (ponad 33 tysiące) będzie natomiast brakowało ponad tysiąc miejsc, co związane jest z wyznaczeniem sektora buforowego, odzielającego kibiców Wisły i Legii. Tych ostatnich do Krakowa przyjedzie pociągiem specjalnym 2000. I oni też wykupią wszystkie dostępne dla nich bilety.

Z takiego obrotu sprawy bardzo cieszą się oczywiście w klubie z ul. Reymonta. Nie tak dawno, gdy prezes Ludwik Miętta-Mikołajewicz przejmował stery w Wiśle Kraków SA, apelował do kibiców, by ci licznie przychodzili na stadion. Jak widać, fani wzięli sobie do serca jego słowa.

- Stało się tak, jak się spodziewałem, choć daleki jestem od tego, żeby sobie przypisywać zasługi - mówi Ludwik Miętta-Mikołajewicz. - Sympatycy Wisły zmobilizowali się bardzo na ten mecz i już teraz można powiedzieć, że bilety są praktycznie wyprzedane. Ten mecz zapowiada się wyjątkowo atrakcyjnie. Gra lider z wiceliderem. Fakt, że stadion wypełni się do ostatniego miejsca, to dowód, że kibice wracają na ten obiekt na dobre i byłbym szczęśliwy, gdyby tak było na każdym meczu.

Prezes Wisły zwraca uwagę, że tak duże zainteresowanie meczem "Białej Gwiazdy" z Legią to też efekt bardzo dobrej gry drużyny. Mało kto spodziewał się, że Wisła będzie do meczu z Legią przystępowała w roli lidera ekstraklasy, a jednak fakty są takie, że dzisiaj to podopieczni Franciszka Smudy są w tabeli wyżej od aktualnych mistrzów Polski.

- Tę drużynę przyjemnie się ogląda. To jest zasługa zawodników i trenera Smudy. W sytuacji, w jakiej jest klub, ich pomoc jest niezwykle cenna - dodaje Miętta-Mikołajewicz.

Prezes zwraca uwagę, że dobra frekwencja na meczach Wisły pomoże również klubowi wychodzić z tarapatów finansowych. Nie rozwiąże ich, ale na pewno ułatwi wiele spraw.

- Zaległości, jakie mamy, są znacznie większe niż dochód z jednego meczu - przyznaje prezes Wisły. - Na pewno jednak gdyby tych wpływów nie było, byłoby bardzo źle. A tak, dzięki takiemu meczowi jak ten z Legią, można będzie zapłacić przynajmniej najpilniejsze rachunki - tłumaczy prezes "Białej Gwiazdy".

Co wiesz o Krakowie? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
MikołAJ
Nawet sto lat nie pomoże pasiastej panience żeby choć raz 30 tys. przypełzło ją oglądać w kurniku na Kałuży. Chyba że wpuszczą 15 tysięcy prostytutek w ciąży .
G
Gość
30000 sprzedanych biletów, a sprzedałoby się pewnie o 35-40 gdyby taki był pojemny stadion. I to nie mundurowych po cywilu, a zwyczajnych kibiców, z czego 20 tysięcy to pewnie kibiców, którzy pojawiają się i będą pojawiać także na innych meczach. Te 10 tysięcy dodatkowo to kapitał na przyszłość, inwestycja, a także duży dopływ gotówki na dzisiaj.

To wY siejecie propagande, zakłamującą rzeczywistość, że 25 tysięcy mundurowych po cywilu, i takie tam bzdedy dla dzieci i gimnazjalistów bez rozumku. Rzeczywistość jest taka, na wASZYM meczu było ledwo 5 tysięcy osób, na "pseudo młynie" 50 cipeuszy, na pozostałych trybunach ludzie o których można wiele powiedzieć, ale nie to, że mają mózg i coś znaczą.

Kolejną wASZĄ propogandą jest śpiewanie, że "rządzicie w Krakowie" - to już nawet nie jest śmieszne, to jest po prostu żałosne.

Więc żydku sobie zapamiętaj, wasze czasy się kończą. Ostatnie lata to były ostatnie podrygi zdychającej ostrygi. Nikt o was nie będzie pamiętał, nikt wam nie będzie chciał kibicować. Spadanie w otchłań do niższych lig i zapomnienia wśród świadomości kibicowskiej w Krakowie...

coś chcesz dodać ?

Ps. nie byłem, nie jestem, nie będę mundurowym. Nikt z mojej rodziny nie był, nie jest, nie będzie w resortach mundurowych. Nie znam nikogo z tych resortów. Za to moja rodzina doświadczyła wiele od nazistów, komunistów i obecnych żydo-komunistów.
R
Reeza
Lepszych 25k mundurowych w cywilu niż 3k pastuchów w hipermarkecie na Kałuży, w dodatku z drużyną kopiącą się po czole. Nie znudziło się spadanie, wracanie i okupowanie dolnej połówki tabeli i walczenie o utrzymanie? Gdyby nie to że można wam spuścić wpierdziel w derbach i zamknąć mordy dawno chciałbym żebyście szusowali w odmętach 2 czy 3 ligi pajace, bo tam się nadajecie.
T
Tylko Pasy
Już wiślackie sieją propagandę...32000,z czego 25000 mundurowych po cywilu haha...No ale nie ma co się dziwić,dwie największe k u r w y się spotykają,więc święto milicyjne będzie...CRACOVIA HEJ!
b
bol
I to jest gazeta krakowska? Raczej legijna. Piąta kolumna z warsiawy.
Ludzie idą na Wisłę i lidera ligi, który podejmuje kontrkandydata do mistrzostwa.
Jak można tak przekręcać na chwałę przeciwnika? Co to za debil pisał?
c
czyli Wisły.
Mecz na szczycie. A u Was podobno ciężko sprzedać 2 tyś na wyjazd. Jakies dopisy robicie...
P
PZGK (L) :)
Przyjeżdża Mistrz, więc wszystko jasne. Czy na meczu z Realem Madryt również był komplet? Z legijnym pozdrowieniem,
G
Gość
ale taki kibic też potrzebny, kupi bilet na najdroższy mecz. Dużo wyda na stadionie, a może 1 na 10 stanie się kibicem prawdziwym, chodzącym na stadion cały czas. Lepiej miec takich kibiców z doskoku, niż nie miec ich wcale - a tak właśnie jest na sRACOVII - oni nie mają w ogóle kibiców. Tam na meczu z Łęczną było ok. 5 tysięcy osób, na młynie ok. 50 dziewczyn i cipeuszy.
G
Gość
Tam jeden taki (syn komendanta POlicji w Polsce) był gniazdowym. Tam jest sentyment do MILICJI i POlicji.
z
zanim zaczniesz pisać.
Polska język, trudna język...żenada
b
by Jej oddało ?
Wątpie! Dlatego miasto nic nie ma do kasy z biletów. Wisła płaci czynsz (nie mały), a zarabia bądź traci na biletach. Na tym meczu akurat zarabia i to bardzo dużo! Wisła na tym meczu zarobi więcej z biletów/karnetów/cateringu/pamiątek niż żydy przez cały sezon.
k
krakus
Bierze spora oplate za kazdy mecz, chcialo brac duzo za duzo za caly rok wiec teraz stadion jest wynajmowany na mecze. Zamiast oddac stadion Wisle za niewielka kwote i sciagnac sobie z barkow uzytkowanie takiego bubla, ktory ciezko wynajac teraz miasto musi sporo do biznesu doplacac. Takie zydowskie podejscie, niby oszczedzaja byle pod siebie, a w perspektywie czasu traca ograniczajac rozwoj nie tylko Wisly ale tez ludzi i samego miasta. Tylko TSW!!!
d
dafne
Bez ciebie na szczescie i tak ludzie przyjdą :)
b
babajaga
"...Czy na Wisle juz jest takie długi?..."
You no polish?
inglisz ,dżermen or irol?
Czy jakaś insza glizda?
Jasiu-przygłupasiu! Polska język - trudna język? To pisz po konsomolsku ...
k
kk
czy tylko bierze malutka opłate.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska