Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła pojechała do Łodzi z Sobolewskim i Quioto

Piotr Tymczak
Radosław Sobolewski wyleczył już kontuzję i nic nie stoi na przeszkodzie, by wystąpił przeciw Widzewowi
Radosław Sobolewski wyleczył już kontuzję i nic nie stoi na przeszkodzie, by wystąpił przeciw Widzewowi Michał Klag
Piłkarze Wisły przystąpią dziś do kolejnego meczu o przełamanie. Może nim być tylko ligowe zwycięstwo, którego wiślakom brakuje od trzech ligowych kolejek. Okazją do odbicia się od dołu tabeli i powrotu do zwycięstw jest wyjazdowe spotkanie z Widzewem (początek o godz. 20.45).

O wygraną nie będzie jednak łatwo. Łodzianie zaczęli obecny sezon od mocnego uderzenia i po 8 kolejkach mają16 punktów, dwa razy więcej od "Białej Gwiazdy". Widzewiacy liczą więc, że wreszcie uda im się pokonać krakowski zespół, z którym nie wygrali w lidze od 11 lat. - Specjalnie przygotowywaliśmy się na Widzew i dopasowywaliśmy taktykę na ten mecz - przyznaje trener Wisły Tomasz Kulawik.

Zamknięty trening taktyczny przeprowadził z zespołem w środowy wieczór.- Widzew gra ciekawą, radosną piłkę i zdobywa punkty, co jest dla nich najważniejsze. Są tam bardzo ambitni zawodnicy, którzy chcą grać w piłkę i sporą ambicją nadrabiają jakieś niuanse. My mamy przeciwstawić im mądrość i zobaczymy, co z tego będzie - mówi trener Kulawik. - Widzew ma wyrównany skład, mocny przód, ale jest możliwość wykorzystania słabych punktów tego rywala, które są gdzie indziej. Wszystko będzie zależało od realizacji założeń na boisku.

Dla trenera Kulawika poprzedni mecz w Łodzi w roli szkoleniowca był udany. W sierpniu 2010 roku Wisła pod jego wodzą wygrała tam z Widzewem 1:0 po bramce Dragana Paljicia. Po tym spotkaniu Kulawik zakończył pracę jako trener tymczasowy i oddał zespół w ręce Roberta Maaskanta. Teraz Kulawik jedzie do Łodzi jako szkoleniowiec docelowy. Ma pełne poparcie zarządu klubu, został dobrze przyjęty przez zawodników, kibiców i brakuje mu tylko jednego - zwycięstwa. Liczy, że po przegranej z Legią, remisie z Jagiellonią wreszcie przyjdzie wygrana. - Już w meczu z Jagiellonią zespół pokazał, że grając piłką, kontrolując grę nie dopuszcza rywali do oddania celnego strzału. Sergei Pareiko nie miał pracy - wspomina szkoleniowiec wiślaków. Chciałby, aby bramkarz "Białej Gwiazdy" nie przepracowywał się też w Łodzi: - Oby Sergei miał tyle pracy, co w meczu z Jagiellonią.

Kluczem do sukcesu wiślaków w Łodzi ma być poprawa gry w ataku, większa skuteczność. - Więcej pracowaliśmy nad ofensywą niż defensywą, choć nie zapominaliśmy o grze w obronie. Jakie będzie to miało przełożenie w meczu z Widzewem? Zobaczymy. Są jednak dobre symptomy - mówi trener Kulawik.

Poza Łukaszem Burligą, który po urazie nie wrócił do pełni zdrowia , wszyscy wiślacy są do jego dyspozycji. W meczowej "18" mają się znaleźć Radosław Sobolewski oraz Romell Quioto. Honduranin musiał pauzować w pięciu meczach. To była kara za brutalny faul i czerwoną kartkę w meczu z Polonią Warszawa.

W poprzednim sezonie Widzew zremisował u siebie z Wisłą 1:1. W tamtym spotkaniu zadebiutował trener łodzian Radosław Mroczkowski, a wiślacy uratowali remis po golu w ostatniej minucie Dudu Bitona. Wtedy grały zupełnie inne drużyny. Z widzewiaków, którzy wystąpili w tamtym spotkaniu zostali jeszcze bramkarz Maciej Mielcarz i obrońca Łukasz Broź. Dziś w łódzkiej ekipie nie zagra natomiast nowy czołowy zawodnik Alex Bruno. Brazylijczyk został zawieszony na dwa mecze za przewinienie w spotkaniu z Piastem.

Zima zaatakuje już dzisiaj. Czekamy na Wasze zdjęcia! Przysyłajcie nam ośnieżone ogrody, domy i ulice! Piszcie e-maile na adres [email protected]! Czekamy na informacje o opadach i utrudnieniach na drogach. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska