https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła szykuje się do emocjonującej wiosny

Bartosz Karcz
Kibice Wisły wiosną mają być dwunastym zawodnikiem drużyny
Kibice Wisły wiosną mają być dwunastym zawodnikiem drużyny wojtek matusik
Nie tylko piłkarze Wisły przygotowują się do rundy wiosennej. To samo robią ludzie odpowiedzialni w krakowskim klubie za organizację meczów na stadionie im. Henryka Reymana. Na kibiców czeka już za niespełna dwa tygodnie (pierwszy mecz w Krakowie zaplanowano na 1 marca) szereg nowości.

- Wiosną piłkarze będą walczyć o podwójną koronę - mówi rzecznik klubu Adrian Ochalik. - Wiele rozstrzygnięć może zapaść na naszym stadionie, dlatego bardzo liczymy na wsparcie kibiców. Oni już wiele razy w przeszłości pokazali, że potrafią być prawdziwym dwunastym zawodnikiem drużyny. Mocno wierzymy, że podobnie będzie w najbliższych miesiącach.

Czytaj także: Piłkarze Wisły wrócili do treningów

Wisła, żeby wyjść naprzeciw oczekiwaniom fanów, mocno urozmaiciła ceny karnetów (obejmą dziewięć meczów) i biletów. W przypadku abonamentów, najtańsze kosztują 145 złotych (ulgowy na sektor G), a najdroższe 385 złotych (normalne na centralne miejsca).

Klub wprowadził szereg zniżek zarówno dla młodzieży jak i kobiet. Nowością będzie też sektor rodzinny. Dorosła osoba, która za karnet zapłaci 255 złotych będzie mogła dopisać do niego dwoje dzieci, dopłacając po 9 złotych za każde z nich. W ten sposób za 273 złotych dorosły nabędzie abonament, który jego i pociechy upoważni do wstępu na dziewięć wiosennych spotkań "Białej Gwiazdy". Wychodzi zatem nieco po 10 złotych za mecz na osobę, czyli całkiem przystępnie.

- Chcemy rozwijać sektor rodzinny - tłumaczy Ochalik. - To nie będzie tylko miejsce, gdzie w komfortowych warunkach rodzice z dziećmi będą mogli oglądać mecze. Czekać tam będzie również na naszych najmłodszych fanów szereg atrakcji. Przykładowo zawodnicy, którzy nie znajdą się w kadrze na dany mecz, będą siedzieć właśnie w tym sektorze. Dzieci będą odwiedzać również inni znani kibice Wisły. Będziemy organizować konkursy. To będzie dopiero początek sektora rodzinnego z prawdziwego zdarzenia. Gdy stadion będzie gotowy w pełni, planujemy przeznaczyć na niego dwa tysiące miejsc.
Posiadacze karnetów mogą liczyć również na inne atrakcje. - M.in. 20 posiadaczy abonamentów zostanie zaproszonych na specjalną kolację z drużyną, a to tylko jedna z przygotowywanych przez nas niespodzianek - tłumaczy Ochalik.

Na stadionie przy ul. Reymonta wiosną zapełniać się powinien nie tylko sektor rodzinny. Kibiców Wisły czekają bowiem niezwykle emocjonujące miesiące. W rundzie rewanżowej ekstraklasy "Biała Gwiazda" podejmie m.in. Jagiellonię Białystok, Lecha Poznań, Cracovię i Polonię Warszawa. Do tego może dojść jeszcze jeden hit, w Pucharze Polski. Jeśli bowiem krakowianie przejdą w ćwierćfinale Podbeskidzie Bielsko-Biała, to w półfinale mogą trafić na bardzo atrakcyjnego rywala. Ciągle w grze są m.in. Lech Poznań i Legia Warszawa.

- Jeśli drużyna awansuje do półfinału Pucharu Polski, to posiadacze karnetów będą oczywiście mieli prawo pierwokupu biletów - dodaje Ochalik. Dodajmy, że jesienią na większości meczów rozgrywanych przy ul. Reymonta trybuny zapełniały się w komplecie. Biorąc pod uwagę fakt, jak wygląda wiślacki rozkład jazdy, podobnie powinno być wiosną.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Okradał piwnicę i znalazł majątek!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Baska
Mam wielka prośbę do dzinnikarzy "Gazety" aby zainteresowli się następującą kwestią.
Dlaczego nie pomyślano w klubie o tym, aby w ramach rodziny z karnetu np. ojca lub matki który na dany mecz nie moze przyjść, mogło skorzystać dziecko ( 16 lat). Zakup trzeciego karnetu jest już dużym obciążeniem w budżecie domowym, a przecież nie wchodzi na stadion obca osoba. Wprawdzie przy zakupie karnetów poinformowano nas "...że może bedzie mozliwośc upoważnienia innej osoby do wejścia na swój karnet..." ale obawiam sie że to bardzo daleka o ile niemozliwa wręcz melodia dalekiej dalekiej przeszłości.
Pozdrawiam baska
z
zawiedziony
Pan Ochalik pięknie opowiada nieprawdę. Na jesień komplet był tylko razy czy dwa. Na dodatek o tym, że wyrolowali ludzi, którzy od zawsze mieli karnety nawet się nie zająknie. Propaganda trwa.
k
krakus
Bo to zaczyna być już nieśmieszne w całym kraju już mowią o słynnych trybunach bez możliwości wejścia na nie.Ale jak pan JM kocha klub z drugiej strony Błoń to tak jest
k
krakus
Bo to zaczyna być już nieśmieszne w całym kraju już mowią o słynnych trybunach bez możliwości wejścia na nie.Ale jak pan JM kocha klub z drugiej strony Błoń to tak jest
k
krakus
Bo to zaczyna być już nieśmieszne w całym kraju już mowią o słynnych trybunach bez możliwości wejścia na nie.Ale jak pan JM kocha klub z drugiej strony Błoń to tak jest
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska