Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła wyrwała zwycięstwo w końcówce [ZDJĘCIA]

Bartosz Karcz
Piłkarze Wisły Kraków wreszcie znaleźli sposób na Podbeskidzie Bielsko-Biała i pokonali pierwszy raz ten zespół w meczu o stawkę. Wcześniej przegrali i zremisowali w Pucharze Polski oraz polegli jesienią w ekstraklasie. Krakowianie znów strzelili trzy bramki i potwierdzili, że skuteczność wróciła do nich na dobre.

Pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem. Wiślakom wyraźnie przeszkadzało w prowadzeniu swojej gry kiepskie boisko, na którym piłka skakała jak na trampolinie. Trudno było o grę z tzw. klepki. Gospodarze teren zdobywali prostszymi środkami. Najczęściej dwoma, trzema podaniami rozrzucali piłkę na boki i w ten sposób próbowali zaskoczyć “Białą Gwiazdę". Jeden i drugi sposób niewiele przynosił, bo sytuacji, po których mogłyby padać bramki było bardzo mało.

Na początku obie strony próbowały przede wszystkim strzałów z dystansu. Najlepiej ta sztuka wyszła Sylwestrowi Patejukowi, po którego uderzeniu piłka odbiła się od poprzeczki. Po drugiej stronie boiska Cezary Wilk oddał atomowy strzał, ale po jego woleju futbolówka tylko nieznacznie minęła cel.

Wisła dwa razy groźnie zaatakowała w 30. i 32. minucie. Najpierw po kontrze, którą wyprowadzili Maor Melikson z Andrażem Kirmem, ten ostatni strzelił zbyt słabo, żeby zaskoczyć Mateusza Bąka. Po chwili już znacznie mocniej strzelał Melikson i bramkarz Podbeskidzia z kłopotami odbił piłkę na rzut rożny.

Sporo kłopotów Sergeiowi Pareice sprawił natomiast strzał Wojciecha Reimana, ale ostatecznie bramkarz Wisły poradził sobie.
Na zakończenie pierwszej części jeszcze raz zaatakowali krakowianie, ale zagranej przez Ivicę Ilieva wzdłuż bramki piłki nie miał kto wbić do siatki.

Druga połowa rozpoczęła się od niecelnego strzału Ilieva. Świetną okazję miał jednak przede wszystkim Cezary Wilk, który dostał piłkę w polu karnym. Wiślak strzelił jednak wprost w bramkarza Podbeskidzia. W 63. minucie bliski szczęścia był Maor Melikson, po którego strzale Mateusz Bąk z najwyższym trudem odbił piłkę na rzut rożny.

Podbeskidzie odpowiadało jedynie strzałami z dystansu, ale albo piłkę łapał Sergei Pareiko, albo mijała ona cel.

Generalnie dominowała jednak Wisła i ta jej przewaga znalazła wreszcie potwierdzenie w 76. minucie. Po ogromnym zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki wepchnął Tomas Jirsak. Po stracie gola do ataków ruszyli gospodarze. Najpierw po rzucie wolnym sytuację uratował Cwetan Genkow, który wybił piłkę sprzed bramki. Chwilę później świetną okazję zmarnował Juraj Dancik, który nie trafił w cel.

Podbeskidzie atakowało, ale wystarczyła jedna kontra Wisły, by krakowianie prowadzili 2:0 po strzale Andraża Kirma.

W 84. minucie “Górale" na moment odzyskali nadzieję na przynajmniej remis. Trzy minuty później rozwiał ją Cwetan Genkow, który dobijając strzał Ivicy Ilieva uzyskał trzeciego gola dla Wisły.

Na tym emocje się skończyły a trzy punkty pojechały do Krakowa.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 1:3 (0:0)
Bramki: Cohen 84 - Jirsak 76, Kirm 81, Genkow 87.
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Żółte kartki: Reiman - Diaz, Lamey.
Widzów: 4000.
Podbeskidzie: Bąk - Sokołowski, Dancik (82 Byrtek), Konieczny, Górkiewicz - Ziajka, Łatka, Reiman (83 Cohen), Malinowski (59 Sacha), Patejuk - Demjan. Trener: Robert Kasperczyk.
Wisła: Pareiko - Lamey, Czekaj, Diaz, Paljić - Wilk, Jirsak (85 Sobolewski) - Iliev (89 Garguła), Melikson (90 Jaliens), Kirm - Genkow. Trener: Michał Probierz.

Czytaj też: Probierz: jesteśmy coraz bardziej zespołem

Przeczytaj też: Uwaga, w niedzielę duże utrudnienia w komunikacji w Krakowie

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska