Tuż po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych pewnym kandydatem na nowego marszałka województwa wydawał się były rzecznik rządu, Rafał Bochenek. To jego osobę forsowała była premier tego rządu Beata Szydło, ale ten kandydat nie zyskał akceptacji władz PiS.
Teraz kandydatem na marszałka jest Witold Kozłowski. To także osoba kojarzona z Beatą Szydło. To wieloletni radny sejmiku, ale ostatnie wybory przegrał. I wbrew pozorom to atut w walce o fotel marszałka, która rozgrywa się wewnątrz PiS.
Ta partia ma 24 radnych w 39-osobowym sejmiku i tylu potrzeba ich do odwołania marszałka. Gdy był nim jeden z radnych, mogłaby przyjść mu pokusa nie zagłosować za swoim odwołaniem w sytuacji, kiedy partia zażądałaby jego głowy lub wpadła na pomysł rekonstrukcji Zarządu Województwa Małopolskiego.
Zobacz, kto mógł zostać marszałkiem województwa małopolskiego

Piotrków Kujawski. Bus w przydrożnym rowie
Na giełdzie nazwisk potencjalnych marszałków pojawiał się także Piotr Ćwik, obecny wojewoda, czy Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty. Były nawet plotki, że to sama Beata Szydło miałaby zostać marszałkiem.
Wcześniej na to stanowisko wskazywano także ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. To jednak Witold Kozłowski ma pełnić najważniejsza funkcję w naszym regionie – o ile do sesji, na której ma być powołany, nic się nie zmieni.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto