Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wjechał autem na Wawel i groził turystom. Prokuratura chce umorzenia sprawy

Marta Paluch
Grzegorz Ś., który wdarł się na Wawel i próbował staranować autem turystów oraz groził im siekierą, jest niepoczytalny. Tak stwierdzili biegli powołani przez prokuraturę. Krakowscy śledczy wystąpili z wnioskiem do sądu o umorzenie postępowania przeciwko niemu i skierowanie go do zakładu zamkniętego.

Strzały na Wawelu. Furiat krzyczał "Wawel jest mój!" [ZDJĘCIA]

– W trakcie śledztwa mężczyźnie przedstawiono siedem zarzutów – cztery dotyczyły pracowników ochrony, których próbował potrącić autem i uniemożliwił im zatrzymanie go, dwa – gróźb z siekierą wobec turystów, a ostatni – gwałtownego prowadzenia auta na terenie Wawelu, czym naraził na niebezpieczeństwo zwiedzających – wylicza rzecznik prokuratury Bogusława Marcinkowska.

Grzegorz Ś. złożył zeznania, nie przyznał się do winy. – Stwierdził, że miał prawo wjechać na Wawel, bo jest potomkiem króla Jana III Sobieskiego, nikomu nie groził, a autem jechał spokojnie. Bał się także, że strażnicy go zabiją – mówi prok. Marcinkowska.

Biegli orzekli, że był niepoczytalny i że w przyszłości najprawdopodobniej próbowałby ponownie popełnić podobny czyn.
Teraz sąd zdecyduje, czy przychylić się do wniosku prokuratury.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska