Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wkrótce może ruszyć rozbudowa Ekospalarni Kraków. Przerobi o 100 tysięcy ton odpadów więcej

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Ekospalarnia
Ekospalarnia Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Prawdopodobnie jeszcze w grudniu br. rozpocznie się rozbudowa Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów w Krakowie. Odpowiadający za realizację inwestycji Krakowski Holding Komunalny ma już decyzję środowiskową i gwarancję dofinansowania inwestycji, której realizacja ma kosztować łącznie ok. 600 mln zł. Część z tej kwoty pokryje dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, która wyniesie ponad 272 mln zł.

Miasto szykuje się do rozbudowy ekospalarni

- Jesteśmy już po wstępnych konsultacjach rynkowych. Aktualnie przygotowujemy dokumentację, która jest niezbędna do ogłoszenia przetargu na rozbudowę Ekospalarni Kraków. Dalszy postęp inwestycji jest uzależniony od pozyskania finansowania komercyjnego, a ten etap jeszcze przed nami - mówi nam Jakub Bator z zarządu Krakowskiego Holdingu Komunalnego.

Zapewnia, że inwestycja jest konieczna, ponieważ z roku na rok z posesji krakowian odbieranych jest coraz więcej śmieci, a tym samym rośnie liczba tych, które trafiają do spalarni przy ulicy Jerzego Giedroycia. - Spalamy te odpady, których nie da się poddać recyklingowi - twierdzi Bator.

W ubiegłym roku MPO odebrało od krakowian blisko 366 tys. ton śmieci, czyli o ponad 8 tysięcy więcej niż w 2021 r. Większość z nich trafiła do spalarni, która umożliwia przekształcanie maksymalnie 245 tys. ton odpadów komunalnych rocznie. Po jej rozbudowie ta liczba ma wzrosnąć o 100 tysięcy. Śmieci, które nie są spalane, poddaje się recyklingowi. Tylko 2 proc. odpadów nie da się w żaden sposób przerobić, więc trafiają na składowisko w Baryczy.

- Dzięki rozbudowie spalarni w przyszłości Kraków nie będzie musiał wywozić śmieci do zakładów, znajdujących się poza jego granicami, a tym samym uniknie związanych z tym kosztów - dodaje przedstawiciel KHK.

Jakub Bator wskazuje, że inwestycja jest potrzebna również ze względu na bezpieczeństwo energetyczne miasta.

- Trzeba pamiętać o tym, że w spalarni nie tylko pozbywamy się odpadów, ale również produkujemy z nich prąd, a także ciepło, w które obecnie jesteśmy w stanie zaopatrzyć np. mieszkańców Nowej Huty. Dzięki rozbudowie Zakładu jego możliwości w tym zakresie będą większe - dodaje Bator.

Przekonuje że Europa, w tym Polska, będzie stawiać w najbliższych latach na energetykę rozproszoną.

- To oznacza, że energia będzie pozyskiwana z wielu źródeł. Nie tylko z tych dużych, takich jak elektrownie atomowe, ale również z mniejszych, takich jak nasza spalarnia - twierdzi przedstawiciel KHK.

Wzrosną koszty przetwarzania odpadów?

Odniósł się również do pomysłu Komisji Europejskiej, by objąć spalarnie odpadów opłatami za emisję dwutlenku węgla.

- Gdyby został wcielony w życie, dotknie to także naszego Zakładu, który oczywiście emituje CO2, ale nie są to duże ilości w porównaniu z energią, pozyskiwaną z węgla. Mimo to będziemy starali się zainstalować w przyszłości urządzenie, które będzie wyłapywało dwutlenek węgla, dzięki czemu ograniczymy jego emisję do powietrza - zapewnia Bator.

KHK wylicza, że rocznie Ekospalarnia emituje ok. 220 tys. ton CO2.

Co stałoby się z przechwyconym przez urządzenie dwutlenkiem węgla?

- Przykładowo ten wyłapywany w jednej z duńskich spalarni jest wykorzystywany na potrzeby szklarni, które kupują CO2, bo jest konieczne do wzrostu roślin - dodaje przedstawiciel KHK.

Nawet jeśli podobny projekt uda się zrealizować w Krakowie, wejście w życie rozważanych przez Komisję Europejską przepisów skończy się dla KHK tym, że zwiększą się koszty przetwarzania odpadów w krakowskiej Ekospalarni. Jakub Bator zwraca uwagę, że regulacje, nad którymi pracują unijni urzędnicy, mają objąć cały sektor gospodarki odpadami. Będą zatem dotyczyć również emisji metanu ze składowisk śmieci. - Spowoduje to, że wzrośnie cena za przetwarzanie odpadów jako takich, nie tylko w spalarniach - kwituje Bator.

Może powstać ponad 30 spalarni

W najbliższych latach w całej Polsce może powstać ponad 30 spalarni odpadów. Budowa takiego obiektu jest planowana m.in. w Tarnowie. Inwestycja budzi obawy mieszkańców. Do raportu środowiskowego może wpłynąć sporo uwag. Ich złożenie zapowiedzieli ekolodzy z Towarzystwa na Rzecz Ziemi.

- Mamy wiele zastrzeżeń do tej inwestycji. Zapoznaliśmy się już z raportem i widzimy, że są w nim braki. Na przykład brakuje obliczeń dla benzoalfapirenu. W Tarnowie już są przekroczenia tego związku w powietrzu, a może być przez spalarnię emitowany - mówił na naszych łamach Piotr Rymarowicz, prezes TnRZ.

Obawy zgłaszają również mieszkańcy osiedla Stalowego, w pobliżu którego ma powstać spalarnia. Zlecili nawet własną ekspertyzę, która miała wykazać negatywny wpływ inwestycji na środowisko.

- Chcą wybudować spalarnię w odległości około pięćdziesięciu metrów od naszego osiedla, a nawet nie widnieje ono w dokumentacjach MPEC-u! Obawiamy się zanieczyszczeń i wpływu tej inwestycji na nasze zdrowie - podkreśla pani Aneta z osiedla Stalowego w Tarnowie.

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Tarnowie zapewnia jednak, że spalarnia będzie miała niski poziom oddziaływania na otoczenie. Wyklucza możliwość emisji odorów i innych nieprzyjemnych zapachów. Śmieci mają być dowożone do instalacji ciężarówkami i umieszczane od razu w szczelnym bunkrze. MPEC przekonuje, że dziennie do spalarni przyjeżdżać będzie nie więcej niż 9 samochodów z odpadami.

Współpraca: Robert Gąsiorek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska