Władysław Kosiniak-Kamysz i jego żona Paulina powitali w niedzielę nowego członka rodziny. Państwo Kosiniakowie po raz trzeci zostali rodzicami. Para ma już dwie córki: Zofię i Różę. Tym razem to chłopiec.
Z gratulacjami pospieszyli politycy i internauci.
Marianna Schreiber gratulując dodała, że "każdy mały chłopiec to wzmocnienie potencjału obronnego ojczyzny w przyszłości". A Janusz Kowalski napisał: "I to jest największe szczęście! PS Kolejne 800 plus od PiS :)".
Paulina Kosiniak-Kamysz to druga żona polityka. W 2019 roku para się pobrała i dzisiaj tworzą zgraną rodzinę.
Para poznała się bliżej na fotelu dentystycznym… kiedy to prezes PSL przyszedł do niej z bolącym zębem.
- My lepiej poznaliśmy się dopiero przez… mój bolący ząb. Któregoś dnia zadzwoniłem do niej późnym wieczorem z prośbą o pomoc, a następnego siedziałem już u niej na fotelu. Tak się wszystko zaczęło – powiedział w jednym z wywiadów Władysław Kosiniak-Kamysz.
Ta znajomość i relacja pacjent-lekarz dosyć szybko się przerodziła w głębsze uczucie. Polityk oświadczył się ukochanej w Wigilię, pobrali się w 2019 roku. Uroczystość, podczas której para złożyła sobie przysięgę małżeńską, odbyła się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Brzesku. 3 miesiące po tym wydarzeniu na świecie pojawiła się ich pierwsza córka – Zosia, a rok później Róża. Rodzina mieszka w pięknym domu w Podolanach.
Paulina Kosiniak-Kamysz z wykształcenia jest lekarzem stomatologiem i ortodontą. Wydała ilustrowaną książeczkę „Zajączek u dentysty”, która ma pomóc tym najmłodszym podczas pierwszej wizyty u specjalisty leczenia zębów.
