
Konkurencja robi swoje
Mick van Buren "przebudził się" po kilku miesiącach przerwy i zdobył czwartego gola w sezonie. Holender zmagał się z urazem i jeszcze dochodzi do siebie. Na pewno to, że naciska na niego Kacper Śmiglewski, który też wrócił po kontuzji, oraz pozyskanie Martina Minczewa wpłynie pozytywnie na formę strzelecką, a skorzysta z tego Cracovia. Nic tak dobrze bowiem nie robi jak zdrowa konkurencja.

Myśli Kallmana
Ma 12 bramek na koncie, wiosną strzelił jedną i nie do końca spełnia pokładane w nim nadzieje w tej rundzie. Zespół gra słabiej niż jesienią, ale najlepszy strzelec też. Kallmanowi kończy się w czerwcu umowa, nie podpisał nowej, a jest mało prawdopodobne, że zwiąże się z "Pasami" nowym kontraktem. Gdzie w tej chwili krążą myśli Kallmana? Wie tylko on sam. warto, by do końca wywiązywał się z zadań bo zyska na tym Cracovia, a także on, bo inaczej będzie wyglądało przy jego nazwisku np. 20 goli w sezonie, a inaczej 12.

Młodzież daje radę
Świetnie spisał się Fabian Bzdyl, autor kapitalnej bramki zdobytej po strzale z 30 m w "okienko". To jego drugie trafienie w ekstraklasie. 17-latek walczy o skład. Może będzie dostawał więcej szans. Inny ze zmienników - Bartosz Biedrzycki też pokazał się z bardzo dobrej strony, zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Minuty łapie rekonwalescent Kacper Śmiglewski. O Rózdze była mowa. Jeśli zacznie grać bardziej odpowiedzialnie, Cracovia powinna mieć z niego większą pociechę.

Niezłomna Cracovia
Który to już raz Cracovia nie przegrała, tracąc pierwsza bramkę? Dziewiąty. A jeszcze można przywołać pierwszy mecz w tym sezonie z Jagiellonią, w którym "Pasy" pierwsze strzeliły gola, ale potem przegrywały 1:2 i też nie zeszły z boiska pokonane, mało tego , wygrały 4:2. Widać więc, że zespół trenera Dawida Kroczka jest niezłomny. O niczym nie świadczy fakt, że traci jedną, czy nawet dwie bramki. Jest w stanie to odrobić. To bardzo cenna cecha. Można się tylko zastanawiać, dlaczego drużyna musi być pobudzona w ten sposób, a nie układać mecz na swoich warunkach?