- Problem jest od ubiegłego roku. Działkowcy nawet sami izolowali jedną z rur, która odprowadza wodę. Trzeba sprawdzić, w czym problem. Może jest zatkana? - przyznaje Łukasz Woźniak, wiceprezes zarządu Ogrodu.
Działkowcy alarmują, że każdy miesiąc opóźnienia w naprawie mostu to kolejne, jeszcze większe zniszczenia. Osoby, które chcą dostać się na działki, nie mogą przejść przez wielkie kałuże, stojące przez bardzo długi czas po opadach. Błoto schnie jeszcze dłużej. „To wasze zaniedbanie, które musi własnoręcznie sprzątać Zarząd ROD Wisła! Nie wstyd wam?” - pytają urzędników z ZIKiT-u zdenerwowani działkowcy.
- Problem z przejściem przez chodnik to jedna sprawa. Drugą są zanieczyszczenia, które dostają się z mostu do rzeki - dodaje wiceprezes Woźniak.
Urzędnicy twierdzą, że problem jest im znany i zajmują się jego rozwiązaniem.
- Na miejscu byli już robotnicy, którzy sprawdzali drożność odwodnienia mostu i ustalali sposób jego naprawy - przyznaje Piotr Hamarnik z ZIKiT-u. - Wszystko powinno być uszczelnione do połowy kwietnia, choć spodziewamy się, że stanie się to szybciej - dodaje.
Woda wywołała nie tylko zdenerwowanie działkowców, ale również obawy mieszkańców, którzy korzystają z tej przeprawy. Zaczęli pytać o jej stan i czy przejście i przejazd przez most wiąże się z ryzykiem.
Urzędnicy twierdzą, że most, który został wybudowany w latach 2001-2002, jest w dobrym stanie technicznym. Obiekt powstał jeszcze za czasów poprzedniego prezydenta Krakowa, Andrzeja Gołasia. Generalnym wykonawcą była firma Budimex-Dromex.
- W zeszłym roku realizowana była odnowa zabezpieczenia antykorozyjnego barier. W tym roku planujemy poprawę chodników na moście - informuje Hamarnik. Dodaje, że wcześniej nie było awarii. - Każdy obiekt inżynierski w Krakowie przechodzi przegląd techniczny co roku - kwituje Hamarnik. Większy remont mostu Wandy nie jest planowany.
Działkowcy mają nadzieję, że problem zostanie jak najszybciej rozwiązany przez urzędników.
- Sezon przed nami, a my z powodu zalanego przejścia codziennie mamy problem z przedostaniem się na teren ogrodu. Mamy już dość opieszałości urzędników z ZIKiT-u - nie kryje zdenerwowania wiceprezes Woźniak.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska