Powiatowa Inspekcja Sanitarna uznała we wtorek, że woda z ujęcia w Dodowie (gmina Radziemice) nadaje się do picia.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Proszowicach poinformowała we wtorek po południu, że badanie próbek wody, pobranych w poniedziałek z wodociągu zasilanego z ujęcia w Dodowie, nie wykazało obecności bakterii coli. Tym samym zezwolono na użytkowanie ujęcia.
Przypomnijmy, że wyniki badań próbek wody pobranych w ubiegłym tygodniu wykazały skażenie bakteriami coli. Podobnie było w przypadku sieci zasilanej z ujęcia w Smoniowicach. Decyzji o jego ewentualnym dopuszczeniu do użytkowania należy się spodziewać w środę.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Zatruć było bardzo dużo, Ja mam małe dziecko i łatwo nie było, nie wiedzieliśmy z jakiego powodu wymiotuje i ma biegunkę, Podobnie było u sąsiadów. Nikt nas na czas nie informował. Źle panowie traktujecie mieszkańców, dzieci to nie wyborcy ale mają rodziców.
L
Lol
Dokladnie. Wszyscy pilismy wode, nic nikomu nie bylo. Ponoc probki podbane 13.11, 15.11 info o niezdatnosci do picia- to przez ten czas powinno byc przy az takim skazeniu co najmniej kilka zatruć. A tu nic nikomu. I inne niezalezne badania zadnych bqkterii nie wykazaly. A czemu to sluzylo? Moze trzeba pomyslec nad watkiem przylaczania proszowickiego syfu do Dodowskiej źródlanki. Moze w tym rzecz
d
ddv
Nie wierzę. Czemu by miała ta propaganda służyć? jakby sanepid mógł tak sobie zabronić pić wodę.
M
Mieszkaniec
Jedna wielka propaganda. Woda nadawała się do picia tak samo w tamtym tygodniu jak i w ciągu tego tygodnia do picia.
m
mieszkaniec gminy
Jaki pan taki kram! My nie mamy wody pitnej od tygodnia a dopiero dziś pierwsza informacja. Gdzie były do tej pory władze gminy, ludzie piją świństwo bo nikt nie informuje mieszkańców, mimo że obowiązkiem administratora jest dostarczenie wody pitnej mieszkańcom. Ale nikt się niczym nie przejmuje a koszty ponoszą mieszkańcy bo muszą kupować wodę do picia.