https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wojewódzka konserwator o pomniku AK: sprawa jest zamknięta

Małgorzata Mrowiec
Makieta pomnika AK nieopodal Wawelu
Makieta pomnika AK nieopodal Wawelu Fot. Joanna Urbaniec
Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie przekazuje, że nowa wojewódzka konserwator zabytków Monika Bogdanowska zajęła zdecydowane stanowisko w sprawie budowy pomnika AK. Chodzi o mail, w którym stwierdziła, że przedsięwzięcie to ma już wszelkie wymagane prawem uzgodnienia i pozwolenia. - Uważam, że sprawa jest zamknięta, nie ma nad czym dyskutować - potwierdza dr Bogdanowska.

Mail dotyczący pomnika otrzymał od małopolskiej konserwator zabytków Alexander Smaga, autor projektu pomnika Armii Krajowej "Wstęga Pamięci", który ma stanąć na bulwarze Czerwieńskim, pomiędzy Wawelem a Skałką. Wiadomość ta była odpowiedzią na prośbę o spotkanie w sprawie budowy pomnika.

Przypomnijmy, że budzi ona wiele emocji i kontrowersji. Końcem marca po raz kolejny Rada Miasta Krakowa opowiedziała się za tym, by o sposobie upamiętnienia żołnierzy AK zdecydowały nowe konsultacje społeczne - w formie tzw. panelu obywatelskiego. Ponadto uchylone zostały wcześniejsze uchwały w sprawie wzniesienia monumentu. Takie uchwały, podejmowane w 2010 r., mówiły o budowie pomnika i jego lokalizacji u stóp Wawelu. Przedsięwzięcie ma zatwierdzony projekt budowlany i prawomocne pozwolenie na budowę. Jednocześnie przeciwni jego powstaniu są aktywiści miejscy i część mieszkańców.

"Śledzę tę sprawę od wielu miesięcy, wiem, że budzi ona ogromne emocje. Obecnie przedsięwzięcie posiada wszelkie wymagane prawem uzgodnienia i pozwolenia. Mnie, jako urzędnika państwowego obowiązuje k.p.a., który gwarantuje trwałość decyzji administracyjnych. Z tej przyczyny uważam dotychczasowe uzgodnienia za obligatoryjne dla mojego Urzędu" - napisała natomiast w swoim mailu do projektanta monumentu wojewódzka konserwator Monika Bogdanowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nieopodal
Na szczęście, to nie pani Bogdanowska ostatecznie decyduje o powstawaniu pomników.
G
Gość
takie szpetne badziewie tylko upokarza a nie upamiętnia AK-ów
K
Karakuł
Żenada. Nędzna pisówa.
K
Krk.krk
To prawda, sprawa jest zamknięta. Tego gniota, pragnie tylko jedna ciota.

Krakowianie tego nie chcą i potwierdzili to wielokrotnie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska