Yotuber Budda w godzinach porannych pojawił się w Krakowie rzucającym się w oczy samochodem typu buggy. W filmiku skierowanym do swoich fanów zapowiedział, że zamierza przekazać na WOŚP 10 tys. zł. Jak przyznał Budda, kiedy był młodszy, sam "zbierał siano, zawsze tak było co roku, ale teraz się troszeczkę zmieniło i mogę pomagać dorzucając siano".
Budda pokazał plik banknotów o nominale 200 i 500 zł, żeby nie zapchać puszki, po czym ruszył w stronę centrum Krakowa. - Zbieraczowi WOŚP-a dajemy 10 tys. zł do puszki i zobaczymy, jak zareaguje. Jedziemy - mówił Budda, po czym udał się na plac Szczepański, do którego ma sentyment, bo sam, jako wolontariusz, zbierał tam kiedyś datki na WOŚP.
Na miejscu od razu zobaczył wolontariusza WOŚP, do którego Budda się skierował. Młody chłopak był wyraźnie zaskoczony i nie dowierzał, że zaraz w puszcze znajdzie się 10 tys. zł w gotówce. Śmiał, że nie starczy mu serduszek dla Buddy. Po krótkiej chwili obaj uporali się z banknotami, które wylądowały w puszce. Wolontariusz stwierdził, że w tym roku na pewno pobije rekord.
Budda chciał zorganizować jeszcze jedną akcję. Swoim charakterystycznym buggy zaparkował kolo teatru Bagatela. Koło niego stanął ford mustang jego kolegi. Razem chcieli, żeby każde serduszko otrzymane za datek przykleić do mustanga. Ta akcja jednak się nie udała, bo ktoś wezwał straż miejską i obaj kierowcy zapłacili mandaty w wysokości 250 zł za nieprawidłowe parkowanie.
- Te znaki zodiaku odnajdą szczęście w 2023 r.
- Studniówki ruszyły. Oto najpiękniejsze kreacje dziewcząt
- Ranking Perspektyw. Oto najlepsze licea w Małopolsce!
- Najpopularniejsze imiona w Krakowie w 2019 roku [RAPORT]
- Najlepsze "perełki" krakowskiej deweloperki w 2019 [ZDJĘCIA]
- TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce w 2019 roku [RANKING]
