Zobacz całą trasę Tramwaju Plus z kabiny motorniczego
Jak na razie, z zapowiadanego wielkiego przyspieszenia nic nie wyszło. Tramwaj Plus jeździ tylo o minutę szybciej, niż zlikwidowana linia 12 kursująca dotąd na tej samej trasie. Urzędnicy twierdzą, że to na razie pilotaż, dlatego też nie można jeszcze oczekiwać po szybkim tramwaju cudów. I rzeczywiście.
Ale wrocławianie nowym pojazdem i tak są zachwyceni. - Jadę już piąty raz, bo po prostu bardzo mi się podoba - mówiła Alicja Długoszewska, wrocławianka z Karłowic, którą spotkaliśmy w wagonie linii 33Plus.
Pasażerowie chwalą nie tyle czas przejazdu, co komfort. Są nowe, wygodne siedzenia (rozstawione w obu kierunkach), miejsca na rowery, no i klimatyzacja. - Ta włącza się automatycznie, gdy w środku robi się gorąco - powiedział nam motorniczy, Jan Piontek.
Jan Piontek Tramwaj Plus też chwali. - Świetnie się prowadzi, że to nowoczesny pojazd po prostu się czuje.
Motorniczy na każdym końcowym przystanku wychodzi i czyści szmatką karoserię. - Żeby było na błysk - uśmiecha się.
Przypomnijmy, że we Wrocławiu nie działa jeszcze tzw. system inteligentnego transportu, który na skrzyżowaniach ma włączać Plusom zielone światło. Ale gdy my jechaliśmy linią 33 Plus, na światłach stanęliśmy tylko dwa razy: na pl. Społecznym (wtedy tramwaj ustępował przejeżdżającym samochodom) i przed rondem Reagana (wjeżdżały na nie inne pojazdy MPK).
Tramwaj Plus ma docelowo jeździć spod Olimpijskiego na Pilczyce. Druga linia pojedzie od Gaju na Kozanów oraz stadion na Pilczycach. Tak będzie w marcu przyszłego roku.
Zobacz też:
Sępolno nie chce likwidacji tramwaju nr 12
Tędy pojedzie Tramwaj Plus
