WSTRZĄS W KATOWICACH
Do wstrząsu doszło w poniedziałek, 17 września. Mocno zabujało domami i blokami na osiedlach. Odczuli to mieszkańcy m.in. Katowic, Sosnowca i Tychów.
Jak ustaliliśmy, do wstrząsu górniczego doszło o godzinie 13.09 na kopalni Murcki - Staszic. Siłę oszacowano na 3 razy 10 do 7 potęgi dżula (około 3 stopni w skali Richtera). Do wstrząsu doszło w rejonie ściany 16 b-S w pokładzie 510.
- Na razie nie mamy informacji, by ktokolwiek na dole został poszkodowany. Załoga została wycofana do ściany. Czekamy na dalsze informacje - przekazał Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej.
AKTUALIZACJA
Jak ustaliliśmy, jedna osoba została poszkodowana, ale jest przytomna. W tej chwili trwa transport na powierzchnię. Nie ma informacji dotyczących jakichkolwiek zniszczeń.
Wcześniej pisaliśmy:
Przypomnijmy, że do potężnego wstrząsu górniczego doszło w województwie śląskim w sobotę, 11 sierpnia na terenie kopalni KWK Bobrek-Piekary Ruch Bobrek w Bytomiu.
Około godz. 13.53 mocno zabujało na powierzchni domami i blokami na osiedlach. Zaalarmowani mieszkańcy kilkudziesięciu miejscowości informowali o odczuwalnym wstrząsie w pasie od Sosnowca i Mysłowic przez Katowice, Chorzów, Świętochłowice, Rudę Śląską, Bytom, aż do Zabrza, Gliwic i nawet Tarnowskich Gór. Czas odczuwania wstrząsu był wyjątkowo długi. Trwał około 6 sekund.
Jak informował dyspozytor kopalni, nikomu nic się nie stało. Wstrząs był bardziej odczuwalny na powierzchni niż w kopalni.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
Piknik w Parku Śląskim pod hasłem "Łączymy pokolenia"
