W twitterowej dyskusji na temat pedofilii niespodziewanie głos zabrał Michał Listkiewicz. Były sędzia i prezes PZPN napisał: "A pedofilia wśród celebrytów jest mniej odrażająca? Jako dziecko byłem molestowany przez księdza i znanego aktora, oba wspomnienia są równie traumatyczne, mimo że do najgorszego nie doszło".
Dodał, że nigdy nie korzystał z terapii, gdyż się krępował.
W Polsce ponownie zawrzało, po tym jak ukazał się drugi film dokumentalny braci Tomasza i Marka Sekielskich pod tytułem "Zabawa w chowanego". Po raz kolejny dotyka on problemu pedofilii w kościele i jej tuszowania. Tuż po jego premierze ogłoszono, że to jeszcze nie koniec tematu. W środę (godz. 21) TVP1 wyemituje dokument Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało" o pedofilii wśród celebrytów.
Karuzela kręci się nawet gdy nie grają. Wszyscy trenerzy zwo...
