Wszystkie drogi są ubezpieczone

Drogi w mieście i powiecie w wielu miejscach posypały się po zimie. Co robić i gdzie się zgłosić w razie awarii czy uszkodzenia koła na wyrwie w drodze? Koszty naprawy auta powinien pokryć zarządca drogi, ale pod warunkiem że go znajdziemy i udowodnimy swoje roszczenia. - My się tym nie zajmujemy - mówi prowadzący w Gorlicach agencję pośrednictwa ubezpieczeniowego Tomasz Romaszko. - Jedynie w sytuacji gdy ubezpieczony chciałby bardzo przyspieszyć uzyskanie odszkodowania i zdecydowałby się na likwidację z własnej polisy autocasco, ale tak naprawdę to nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem - dodaje.

Powiatowy Zarząd Drogowy w Gorlicach jest ubezpieczony w PZU i tam kierowane są wszystkie wnioski kierowców którzy na dziurach w drodze uszkodzili swoje pojazdy. - Rocznie trafia do nas nie więcej niż 10 takich wniosków - mówi Przemysław Bochenek, inspektor ds. inżynierii ruchu drogowego, ewidencji dróg w PZD Gorlice. - Większość z nich, jak wynika z mojej wiedzy, załatwianych jest pozytywnie - dodaje. Gdy przytrafi nam się uszkodzenie samochodu na dziurze w drodze, najlepiej na gorąco udokumentować zdarzenie. Można też dzwonić po policję. Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach stwierdza, że w przypadku otrzymania takiego zgłoszenia zawsze na miejsce wysyłany jest patrol, który sporządza notatkę ze zdarzenia. - Policjanci nie lekceważą takich zgłoszeń, a na miejscu rutynowo przeprowadzane jest również badanie trzeźwości kierowcy - mówi Szczepanek. - W ciągu ostatnich kilku lat takich zgłoszeń było jednak bardzo niewiele - dodaje.

Ubezpieczyciel nie wymaga potem potwierdzenia z policji, które dotyczy zdarzenia i uszkodzenia. Notatka policji może być jednak dodatkowym dowodem w sprawie. Na terenie naszego powiatu mamy do czynienia z czterema instytucjami odpowiedzialnymi za drogi i ulice. Są to władze miast, gmin, powiatu, Zarząd Dróg Wojewódzkich lub Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.