Dużo czy mało? Krzysztof Piątek w przeciągu ośmiu lat zawodowej kariery zaliczył trzy kluby w Polsce i dwa we Włoszech. Nigdy nie został królem strzelców żadnej ligi, ale za to potrafił znaleźć się w ścisłej czołówce zestawienia. Wliczając już transfer do niemieckiej Herthy Berlin, zapłacono za niego ponad 60 mln euro i jest to rekord jeśli chodzi o polskich zawodników. Zobaczcie, kiedy i za jaką kwotę nasz napastnik zmieniał barwy.
AFP/East News
Dużo czy mało? Krzysztof Piątek w przeciągu ośmiu lat zawodowej kariery zaliczył trzy kluby w Polsce i dwa we Włoszech. Nigdy nie został królem strzelców żadnej ligi, ale za to potrafił znaleźć się w ścisłej czołówce zestawienia. Wliczając już transfer do niemieckiej Herthy Berlin, zapłacono za niego ponad 60 mln euro i jest to rekord jeśli chodzi o polskich zawodników. Zobaczcie, kiedy i za jaką kwotę nasz napastnik zmieniał barwy.