Wełniane skarpety, buty-traperki i koc włożony pod klapę plecaka - w pokoleniach naszych dziadków i pradziadków ekwipunek na górską wyprawę wyglądał nieco inaczej niż dziś. Nie zmieniło się tylko jedno - spacery wśród przyrody to dalej jedna z najpopularniejszych form wakacyjnego relaksu.
WIDEO: “Hulajnogi elektryczne będą traktowane jak rowery”. Ministerstwo infrastruktury przedstawiło projekt regulacji
Teraz to wiele rzeczy się zmieniło, w sklepach sprzętu do trekking jest od zatrzęsienia. Organizowane są wycieczki po górach, ja to ze sportevents na trekingi jeżdżę i zwiedzam najpiękniejsza górskie szlaki. Nasi dziadkowie mieli nieco trudniej, ale uważam, że taką samą satysfakcję mieli z górskich wędrówek.