Takiego szturmu na Małopolskę nie było od początku kampanii wyborczej. Partie postanowiły wytoczyć swoje największe działa pod koniec kampanii i ze zdwojoną siłą toczyły wczoraj bój o głosy Małopolan.
Premier Donald Tusk zawitał do Niepołomic, gdzie przez 19 lat burmistrzem był Stanisław Kracik, kandydat PO na prezydenta Krakowa.
- Niepołomice stały się symbolem tego, że wystarczy dobra wola i energia, by osiągnąć sukces. Trzeba tylko znaleźć odpowiedniego człowieka na odpowiednim miejscu. Stanisław Kracik był takim człowiekiem - mówił Tusk. - W Krakowie nadszedł czas na zmiany i Kraków potrzebuje takiego prezydenta jak Staszek. Wtedy odniesie podobny inwestycyjny sukces, jak Niepołomice - dodał.
Zobacz także: Samorząd, czyli kogo i po co wybierzemy w niedzielę
Zbigniew Ziobro, europoseł PiS, przekonywał mieszkańców Tarnowa i Brzeska, aby oddali głos na jego partyjnych kolegów. Liczy, że w sejmiku PiS zdobędzie 20 mandatów (na 39) i obejmie rządy w Małopolsce. - Mamy realną szansę na zwycięstwo - zapewniał Ziobro, powołując się na wyniki bliżej niesprecyzowanych badań sondażowych.
W samych superlatywach mówił o Annie Czech, kandydatce PiS na prezydenta Tarnowa. - W pełni popieram kandydaturę pani Anny Czech, która ma przyjaciół nie tylko w PiS, ale również w PO. Świadczy, to o tym, że potrafi łączyć ludzi wielu środowisk - przekonywał Ziobro.
W Krakowie swoje poparcie dla Jacka Majchrowskiego, obecnego prezydenta miasta, zadeklarował Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki z PSL. - Temu pięknemu i romantycznemu miastu potrzebny jest poważny, odpowiedzialny i z klasą prezydent, taki jak Jacek Majchrowski - agitował wicepremier. - To co zaprezentował Stanisław Kracik podczas tegorocznej powodzi, dyskwalifikuje go jako kandydata na prezydenta - zaatakował rywala Majchrowskiego.
Sam Jacek Majchrowski również postanowił przypomnieć, jak wiele inwestycji powstało w mieście za jego kadencji i pojawił się na otwarciu nowej linii tramwajowej na Golikówkę.
Swoją kampanię kończył w piątek również marszałek województwa Marek Nawara. - Chcemy, aby cała Małopolska świeciła w blasku silnego Krakowa - przekonywał Nawara, który startuje do sejmiku z list własnego ugrupowania Wspólnota Małopolska.
Dr Artur Wołek, politolog z Polskiej Akademii Nauk, twierdzi, że partie nieprzypadkowo przystąpiły do tak zmasowanego ataku na Małopolskę. - Zwycięstwo w naszym województwie, a szczególnie w Krakowie, ma wielkie znaczenie dla PO. Od lat nie mogą sięgnąć po prezydenturę Krakowa, a teraz widzą szansę w osobie Stanisława Kracika - wyjaśnia.
- W II turze Kracik ma szansę przejąć głosy wyborców swoich konkurentów i pokonać Majchrowskiego. Wtedy będzie można obwieścić sukces na całą Polskę i pławić się wygranym bojem o bastion, którego PO nie może zdobyć od lat - dodaje dr Wołek.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Starcie pseudokibiców w Krakowie: tłukli kijami i butelkamiMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu