Czytaj także: Pożar w Odrowążu: stracili dorobek całego życia
Kandydat na senatora już od kilku tygodni ogłasza na Podhalu na swoich plakatach, że jest jedyną osobą popieraną przez Prawo i Sprawiedliwość w wyścigu do Senatu. W rozmowie z "Gazetą Krakowską" kilkakrotnie potwierdził to też lider PiS w okręgu nowosądecko-podhalańskim poseł Arkadiusz Mularczyk. Wczoraj ustaliliśmy jednak, że rada polityczna PiS nigdy nie poparła Skorupy.
- Nie wiem, dlaczego pan Skorupa używa na swoich plakatach logo partii. Podejmiemy decyzję, czy będziemy w tej sprawie interweniować - powiedziała nam Sylwia Matusiak z biura prasowego sztabu wyborczego PiS.
Potwierdza to podhalańska posłanka PiS Anna Paluch. - Pan Skorupa nigdy nie uzyskał oficjalnej rekomendacji naszej rady politycznej - mówi. - Nie wiem, o co tyle krzyku - dziwił się wczoraj senator Skorupa. - Przecież mam poparcie władz partii. Nieważne, że tylko lokalnych. Dlatego umieściłem logo PiS na plakatach. Uważam, że jako członek partii Kaczyńskiego mam do tego prawo - dodaje polityk.
Teraz na większości billboardów Skorupy logo zostało zaklejone, jest tylko napis "Prawo i Sprawiedliwość". Senator twierdzi, że nie wie, kto to zrobił.
Skąd to zamieszanie? Wiele wskazuje na to, że władze PiS pamiętają Skorupie aferę, jaka wybuchła w ub.r., gdy "Tygodnik Podhalański" ujawnił nagrania, w których senator usiłował manipulować przy przetargu na działkę. W nagraniach senator stwierdził, że pensja senatora to "psie pieniądze". Sąd w Nowym Sączu, który rozpoznawał sprawę nadużycia dziennikarzy "TP", jakiego według Skorupy mieli się dopuścić, publikując nagrania, skomentował: - Wyborcy mają prawo oczekiwać, by parlamentarzysta odznaczał się kulturą osobistą. Nagranie ujawniło prawdziwe oblicze senatora.
W marcu 2010 r. Skorupa zrzekł się partyjnej legitymacji, jednak w maju br. został przywrócony w prawach członka partii. Teraz ma poparcie, ale pojedynczych członków PiS - w tym Arkadiusza Mularczyka. W rozmowie z "GK" poseł stwierdził, że "miał prawo poprzeć Skorupę, bo to dobry kandydat".
Wątpliwości co do tego, czy działanie Skorupy jest zgodne z prawem, mają jednak w Państwowej Komisji Wyborczej. - Jeżeli kandydat startuje z własnego komitetu wyborczego, a umieszcza na swoich plakatach logo innego, to zachodzi obawa, że doszło do nadużycia - mówi Krzysztof Lorenz z PKW. - Takie działania mogą zostać odebrane jako niepieniężne przekazanie świadczeń między komitetami, a czegoś takiego nie wolno robić - dodaje.
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!