Wybory parlamentarne 2019 na Podhalu
- Cieszę się że Zjednoczona Prawica zdecydowanie wygrała wybory parlamentarne i przynajmniej na razie wszystko wskazuje na to, że będzie samodzielnie rządzić. Bez wątpienia to najlepszy wynik w historii. Trzeba jednak poczekać na oficjalne wyniki, często te prognozowane i ostateczne różnią się nawet o 1-2 punkty procentowe. Liczę, że z naszego okręgu Zjednoczona Prawica wprowadzi do Sejmu 9 posłów – mówi Andrzej Gut-Mostowy z Zakopanego, który startował w wyborach do sejmu z dziewiątej pozycji na liście PiS w okręgu nowosądecko-podhalańskim. Sam na razie nie chce mówić o tym, czy jemu uda się zdobyć mandat, czy nie.

Beata Czerska, najwyżej uplasowana na liście Sojuszu Lewicy Demokratycznej kandydatka z Zakopanego (była na piątej pozycji na liście w okręgu nowosądecko-podhalańskim) cieszy się z wyniku lewicy. - Praktycznie zaczynającej od zera. Mamy merytorycznych kandydatów i dobry program. Za 4 lata zawalczymy o więcej. Poza tym chcę podziękować wyborcom za frekwencję i głosy dla Lewicy – dodaje.

Andrzej Skupień z Białego Dunajca, jedynka na liście Konfederacji Wolność i Niepodległość w okręgu nowosądecko-podhalańskim czeka przede wszystkim na poranne wyniki. - Ze wstępnych informacji wynika, że konfederacja zdobyła 1 mln 200 tys. głosów, czyli znaczny wzrost poparcia. Czekamy na dane z każdego okręgu. Czekamy i liczymy. Moim zdaniem kandydat z Krakowa od nas na pewno wejdzie do sejmu. Czekamy na Podhale i Tarnów, bo tutaj waży się wszystko. Frekwencja najwyższa w historii. Jesteśmy umiarkowanie zadowoleni. Czekamy do rano – dodał na gorąco.

- Przede wszystkim chciałam podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w kampanię wyborczą, bo pomagało bardzo wielu ludzi. Dodatkowo frekwencja, szczególnie u nas w Małopolsce była bardzo wysoka, co cieszy. Wszystko wskazuje na to, że mamy lepszy wynik, niż cztery lata temu. Nie udało się jednak wygrać. Ale ten wynik pokazuje nam, że nie wolno się poddawać. Nadal będziemy robić wszystko, by walczyć o zamożniejszą, wolną i demokratyczną Polskę. Tutaj teraz przed nami wybory prezydenckie. Myślę, że opozycja musi wystawić jednego kandydata – mówi Jagna Marczułajtis-Walczak, jedynka na nowosądecko-podhalańskiej liście Koalicji Obywatelskiej.

Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze
Frekwencja na Podhalu do godz. 17:
Wybory parlamentarne 2019. Blisko 50 procent uprawnionych do głosowania zdecydowało się oddać głos w gminie Ochotnica Dolna w powiecie nowotarskim i w gm. Maków Podhalański w pow. suskim. To dane dot. frekwencji z godziny 17.
Według Państwowej Komisji Wyborczej w powiecie tatrzańskim do godz. 17 do urn poszło 41,9 proc. uprawnionych obywateli. Najwięcej udało się do komisji wyborczych w w Zakopanem - 44,1 proc., a najmniej w gm. Poronin - 37,54 proc.
Z kolei w powiecie nowotarskim do godz. 17 zagłosowało 42,48 proc. uprawnionych. Najwięcej w gminie Ochotnica Dolna - 49,37 proc., w Lipnicy Wielkiej - 46,78 proc., a także w gm. Jabłonka - 46,33 proc. Najsłabszą frekwencję w tym powiecie do godz 17 miała gm. Szaflary - 34,77 proc. W mieście Nowy Targ do urn udało się 42,88 proc.
W powiecie suskim z kolei frekwencja na godz. 17 wynosiła 46,79 proc. Najwięcej osób udało się do komisji wyborczych w gm. Maków Podhalański - 49,87 proc., a najmniej w gm. Bystra-Sidzina - 42,30 proc.
Wyniki wyborów parlamentarnych 2019 (exit poll). Kto wygrał wybory do Sejmu i Senatu 2019?
Frekwencja: 61,74%
Państwowa Komisja Wyborcza
- Prawo i Sprawiedliwość – 43,6 proc.
- Koalicja Obywatelska – 27,4 proc.
- Sojusz Lewicy Demokratycznej – 11,9 proc.
- Polskie Stronnictwo Ludowe – 9,6 proc.
- Konfederacja Wolność i Niepodległość – 6,4 proc.
Podział mandatów
- PiS -239
- KO - 130
- SLD - 43
- PSL – 34
- Konfederacja - 13