Jak mówią oświęcimianie - nie było łatwo. Swoje trzeba było „odstać” w gigantycznej kolejne, która utworzyła się przez Instytutem Polskim w Berlinie.
- Jesteśmy w Berlinie razem z nauczycielami, którzy biorą udział w naszym programie o historii i prawach człowieka – mówi Maciej Zabierowski z Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu. - To jest wyjazd studyjny do Berlina, który kończy projekt. Jadąc tu zaplanowaliśmy tak program, by był czas na głosowanie - dodaje.
Kolejka ustawiła się również przed Centrum Together Razem w Cork w Irlandii.
- Wciąż stoję w kilometrowej kolejce. Już mam za sobą jakieś 1,5 godziny czekania. Ale jestem wytrwały, jak inni – mówi oświęcimianin Robert Nowak.
FLESZ: Jak napisać dobre CV? Przestrzegaj tych zasad

Wideo