Dla kandydatów na prezydenta przygotowano trzy rundy pytań dziennikarzy: Moniki Kowalczyk („Gazeta Krakowska”), Alicji Stolarczyk (RDN Nowy Sącz) i Anny Serafin (NTV Sądecka). Pierwsze z nich zabrzmiało po prostu: Dlaczego warto na nich postawić i i w czym są lepsi od swoich konkurentów? Jak odpowiedzieli?
Krzysztof Głuc:
Jestem dobrze przygotowany do zarządzania miastem , zarówno merytorycznie jak i mam w tym doświadczenie. Pozyskiwałem duże środki, realizowałem projekty i je rozliczałem. Mam program, dotyczący życia wszystkich mieszkańców.
Jerzy Gwiżdż:
Jestem osobą powszechnie znaną. Doświadczenie to rzecz kapitalna w zarządzaniu miastem. Trzeba mieć program,a ja go mam i jako jedyny wydałem go w formie książeczki Trzeba też umieć kończyć inne rzeczy i to się odbędzie. Mam spisany w programie, to co jest najbardziej potrzebne dla miasta.
Ludomir Handzel:
Musimy wybrać bezpartyjną drogę rozwoju miasta. Słyszymy, że się nie da. Da się to widać na przykładzie sąsiednich gmin. Mam dobry, ambitny plan, możliwy do zrealizowania.
Rafał Skąpski:
Jak polska lewica patrzę na miasta przez pryzmat mieszkańca. Tam, gdzie wcześniej pracowałem: Polskie Radio, ministerstwo i duże wydawnictwo. Zastałem tam tragiczną sytuację, ale wyprowadziłem te instytucje z kryzysu. Nie chcę narzucać swojej wizji, rozmawiam z wyborcami i wiem czego potrzebują.
Leszek Zegzda:
Te 28 lat funkcjonowaniu w życiu publicznym dużo o mnie mówi. Podziwiam, osoby bez doświadczenia, które decydują się na start w wyborach. To odwaga kaskaderska,której nie rozumiem.
Małgorzata Belska:
Jestem instruktorem związku harcerstwa polskiego. Jestem osobą odpowiedzialną. Umiem szybko znajdować rozwiązywania problemów. Rozmawiam z mieszkańcami i wiem, czego sądeczanom potrzeba.
Całość debaty będzie można przeczytać w piątkowym wydaniu „Gazety Krakowskiej”.
Materiał zarejestrowała Nasza Telewizja Sądecka.