Jedną z najnowszych publikacji urzędników miejskich jest wydana w 50 tysiącach egzemplarzy, za ponad 45 tys. zł, broszura, którą można dostać za darmo w magistrackich budynkach.
Broszura pełna jest informacji o zrealizowanych inwestycjach, pieniądzach wydanych na zieleń itd. Podobnie wygląda najnowsze wydanie miejskiego dwutygodnika Krakow.pl (rocznie miasto wydaje na jego publikację ponad 800 tys. zł). Już na jego wstępie prezydent Jacek Majchrowski pisze m.in. „Tej jesieni będziemy mogli pochwalić się w 100 proc. ekologiczny, taborem komunikacji miejskiej”. Następnie przeczytać można kilkustronicowy artykuł opisujący co w Krakowie zmieniło się w ciągu ostatnich czterech lat. Oczywiście to lista sukcesów.
Wybory samorządowe 2018 na wesoło. Najlepsze plakaty wyborcz...
Co ciekawe intensywną kampanię – promującą osiągnięcia miasta zarządzanego przez prezydenta – urzędnicy miejscy prowadzą na łamach Krakow.pl już od wielu miesięcy. Gdy rok temu zwracaliśmy na to uwagę, wtedy przekonywali że nie są „od chwalenia prezydenta, ale od informowania mieszkańców o tym, co się w mieście dzieje”.
Wczoraj kandydat na prezydenta Krakowa Konrad Berkowicz zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędującego prezydenta Krakowa. Jego zdaniem nie tylko broszura i dwutygodnik Krakow.pl jest elementem kampanii prof. Majchrowskiego prowadzonej za miejskie pieniądze.
– Miasto wykupiło kampanię reklamową w internecie, na serwisie youtube, w której informuje o tym, co ma wydarzyć się w kolejnej kadencji – mówi Berkowicz. Zaznacza, że po kliknięciu w baner reklamowy internauta przenoszony jest do artykułu na stronę internetową Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, dotyczącego przebudowy torowiska do Bronowic.
– A w nim można w nim przeczytać m.in. że „po zakończeniu prac mieszkańcy będą mogli podróżować w komfortowych warunkach, a tramwaje poruszać się z odpowiednią prędkością. Mieszkańcy Krakowa zyskają całkowicie nową przestrzeń publiczną”. To opłacona z pieniędzy mieszkańców reklama zamiarów obecnej władzy – uważa Berkowicz.
Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta argumentuje, że wydana przez magistrat broszura jest materiałem informacyjnym, nie jest elementem kampanii wyborczej. – Wybrani przez mieszkańców samorządowcy mają nie tylko prawo, ale i obowiązek poinformowania o tym, co wydarzyło się przez całą ostatnią kadencję – zaznacza Chylaszek. – Jeśli chodzi o wspomniane materiały internetowe dotyczące przebudowy trasy do Bronowic, pełnią one dokładnie taką samą rolę. Rozpoczął się bardzo ważny remont i logiczne jest, że informujemy mieszkańców o jego konsekwencjach i efektach, które przyniesie. Przyjmując logikę Pana Berkowicza, musielibyśmy na czas kampanii całkowicie zaniechać wszelkich działań i zamknąć urząd - mówi Monika Chylaszek.
W Krajowym Biurze Wyborczym podkreślają, że „osoby pełniące funkcje publiczne również w trakcie kampanii mogą wykonywać czynności polegające na informowaniu o swoich działaniach”. I zaznaczają, że oceną, czy jakieś działania stanowiłyby naruszenie prawa, zajmują się sądy.
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Twój głos się liczy