Manipulacje Łukasza Gibały mają - według Konrada Berkowicza - dotyczyć mają projektu zagospodarowania terenów dzielnicy Wesoła, po likwidacji Szpitala Uniwersyteckiego.
Konrad Berkowicz przekonuje, że projekt Łukasza Gibały dot. Wesołej to "utopia, nieświeża kiełbasa wyborcza", bo:
1) Zakłada zrównanie z ziemią nie tylko terenu po Szpitalu, ale w większości terenu nie należącego do szpitala, a do prywatnych osób, gdzie mieszkają i rozwijają swoje biznesy.
2) Zakłada eksmisję wielu mieszkańców Krakowa z ogromnego terenu (a więc to, że się na to wszyscy zgodzą, lub zostaną do tego zmuszeni)
3) Zakłada wykupienie prywatnych i zabytkowych kamienic za astronomiczne kwoty
4) Wyburzenie prywatnych kamienic
5) Wyburzenie kamienic znajdujących się w ewidencji zabytków
"Krótko mówiąc projekt Łukasza Gibały to projekt zakładający wyburzenie ogromnej liczby zabytków. Jeśli chodzi o moją propozycję: priorytety, które będę wyznaczał, jeśli zostanę prezydentem Krakowa, to po pierwsze: budowa wielopiętrowych parkingów podziemnych i naziemnych, ale nie wielkich betonowych klocków, tylko małych, automatycznych parkingów w technologii smart parking, które z trzech miejsc parkingowych robią 16. Po drugie: zieleń. Co konkretnie miałoby się stać z Wesołą, to kwestia nie kampanijnych fantazji, ale poważnych analiz i badań, które powinien przygotować zespół ekspertów. Wówczas uniknęliśmy takich wpadek, jak utopia pana Gibały" - przekonuje Berkowicz.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Twój głos się liczy