Do wybuchu butli z gazem doszło przed godz. 14 w Tomicach (pow. wadowicki). Zostali poparzeni dwaj mężczyźni, obaj w ciężkim stanie zostali przewiezieni do szpitala. Mają poparzenia II stopnia.
W wybuchu w Tomicach ranni ojciec i syn
Obydwaj mężczyźni są dorośli.
- Do wybuchu doszło w garażu prywatnego budynku - mówi mł. asp. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. - Na skutek zdarzenie dwóch mężczyzn jest bardzo mocno poparzonych. To obrażenia drugiego stopnia pokrywające znaczną część ciała - dodaje.
Jak relacjonują świadkowie, huk był ogromny. - Dach się podniósł i opadł, część ścian się rozsypała - mówią.
Aktualizacja
Akcja została zakończona, uczestniczyło w niej sześć zastępów straży pożarnej. Nie było zagrożenia dla sąsiednich budynków. Za to wybuch spowodował spore uszkodzenie garażu/domku gospodarczego i niewielki pożar. Został on szybko ugaszony.
Na razie nieoficjalnie - butla, która wybuchła to zdemontowany zbiornik na gaz do samochodu.
- Słynne kobiety związane z Małopolską zachodnią. Słyszała o nich cała Polska i świat
- Mała Zosia rośnie jak na drożdżach. Dla niej to śmiertelne zagrożenie
- Prezydenci USA w Muzeum Auschwitz. Amerykańscy politycy wiele razy odwiedzali b. obóz
- Do szkoły w Kętach chodzi... pies. Labrador Wally pomaga dzieciom i jest ich maskotką
- Trwa budowa Małopolskiego Muzeum Pożarnictwa. Tak będzie wyglądać
- Pustynia Błędowska atrakcyjna także zimą. Niektórzy zabierają tu nawet... narty
