
Przepisy dotyczące pracy zdalnej i telepracy mają wesprzeć przede wszystkim rodziców młodszych dzieci nie mających dostępu do żłobków czy przedszkoli. Na ich wniosek pracodawca będzie musiał zaproponować bardziej elastyczną formę wykonywania pracy – zdalnej lub w zmniejszonym wymiarze, ewentualnie z przesunięciem godzin rozpoczynania i kończenia zmiany.

Znaczny wpływ na pracodawców – na początek tych większych – będzie miała regulacja zmierzająca do zlikwidowania luki w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Pracownicy mają zyskać prawo żądania od pracodawcy informacji o przeciętnych zarobkach osób obu płci wykonujących takie same lub podobne zadania. Pracodawca będzie musiał w ciągu 30 dni przedstawić pisemne uzasadnienie, dlaczego wynagrodzenia się różnią. Ma to skłonić duże firmy do niedyskryminacji i wyrównywania płac. Po wprowadzeniu podobnych przepisów zjawisko takie wystąpiło m.in. w Wielkiej Brytanii.

Autorzy Polskiego Ładu zapowiadają też podniesienie atrakcyjności mniejszych miast, by ludzie, zwłaszcza młodzi, nie migrowali masowo do metropolii (dotyczy to przede wszystkim dziewcząt, czego skutkiem jest obserwowana właśnie zapaść demograficzna Polski powiatowej). Jednym z pomysłów jest wprowadzenie dla firm - we współpracy z zarządcami stref ekonomicznych - systemu finansowych zachęt do otwierania oddziałów, filii, fabryk w mniejszych miejscowościach.