https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wymiana zdań pomiędzy prezesami w sprawie kibiców Wisły Kraków

Bartosz Karcz
13.09.2024 krakow,wisla krakow - warta poznan, nz kibicefot. oskar nowak / polska press
13.09.2024 krakow,wisla krakow - warta poznan, nz kibicefot. oskar nowak / polska press Oskar Nowak
Robi się coraz ciekawiej w sprawie nieprzyjmowania kibiców Wisły Kraków na meczach wyjazdowych. Po tym jak Wisła Płock jako kolejny klub ogłosiła, że kibiców zorganizowanej grupie nie przyjmie, doszło do wymiany zdań między prezesami obu klubów.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Zaczęło się już w czwartek, gdy Wisła Płock na swojej stronie zamieściła komunikat, w którym poinformowała, że nie wpuści kibiców z Krakowa na zbliżający się mecz, który zaplanowany jest na 27 października. Po udostępnieniu tej informacji przez płocki klub na portalu X, sprawę skomentował prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski, który napisał w komentarzu: Przecież jeszcze zapotrzebowania na bilety do Państwa nie wysłaliśmy, a już publikujecie, że nas nie wpuszczacie…

Jeśli ze strony prezesa „Białej Gwiazdy” miała to być forma prowokacji, to w jakimś stopniu się ona udała, bowiem odpowiedział mu prezes Wisły Płock Piotr Sadczuk, który napisał: Drogi Jarosławie Królewski miałem tego nie komentować ale po prostu się nie da. Po pierwsze to nie jest na X - poważne tematy załatwia się poważnie. Po drugie - podpowiadam - ta sprawa jest do załatwienia w samym Krakowie, wśród kibiców Wisły Kraków, a raczej niewielkiej grupy.

Myślę, że PZPN i wszystkie kluby oczekują dobrego gestu z Waszej strony, by zakończyć bojkot. To pierwszy krok, który należy do Wisły Kraków. Bez tego nie ruszymy. Wszyscy chcemy normalności. Niewpuszczanie kibiców na mecze to nic przyjemnego. I przenieśmy te dyskusje poza X.

Zacytowaliśmy w całości wpis prezesa „Nafciarzy”, bo on przecież jasno obrazuje, że nie o żadne względy bezpieczeństwa tutaj chodzi, gdy kluby odmawiają wstępu kibicom z Krakowa, a o zwykły kibolski dyktat, któremu poddają się kolejni prezesi. Zresztą idźmy dalej, bo Wisła Płock odmawiając przyjęcia fanów z Krakowa, powołuje się właśnie na względy bezpieczeństwa. Wygląda jednak na to, że „Nafciarze” nie mają w tym względzie żadnej podkładki, bo jak ustalił portal Weszło, nawet nie zwrócili się w tej sprawie do Komendy Miejskiej Policji w Płocku o wydanie opinii w sprawie uczestniczenia kibiców gości we wspomnianym meczu. Czyli jest podobnie, jak ostatnio w przypadku meczu z w Siedlcach, gdzie to Pogoń, a nie policja podjęła decyzję, żeby kibiców Wisły Kraków nie wpuszczać.

Jarosław Królewski odpowiedział prezesowi Wisły Płock w następujący sposób: 1. Po pierwsze dwa lata bierności w temacie powoduje to, że poruszamy je w przestrzeni publicznej bo nie stanowi dla nikogo problemu.
2. Waszym obowiązkiem jest zapewnić naszym kibicom opiekę i bezpieczeństwo na meczu, a nie przyznawać publicznie że jakieś nieformalne grupy o tym mogą decydować i mówić o tym w dodatku otwarcie.
3. Nie widzę powodu, dla którego musimy się ukrywać z tym tematem, nigdy nic takim sposobem nie uda się nam reformować. Które rzeczy są tu na tyle niejasne, że należy o nich rozmawiać pod kołdrą? Opisz proszę społeczności czym ma być ten gest Wisły Kraków i dlaczego to niby Wisła Kraków (instytucja prywatna) ma dziś wykonywać jakieś gesty? Z jakiego powodu? Z kim mam się skontaktować? Za co pokutować? Mamy iść na kolanach do Częstochowy? Kto ma uznać, że owy gest jest odpowiedni przecież to jest dopiero niepoważne o czym my piszemy.

Jednego można być pewnym. To jeszcze nie jest koniec tej całej absurdalnej sprawy. I ciekawe tylko czy ostatnimi przypadkami zajmie się wreszcie na poważnie Polski Związek Piłki Nożnej, bo ostatnie przypadki dobitnie pokazują, że powoływanie się na związkową uchwałę z 2013 roku jest interpretowane bardzo dowolnie i bez odpowiednich podstaw choćby w oparciu o opinię policji.

Dodajmy, że na razie Wisła Płock zablokowała możliwość rejestracji na portalu z biletami po tym jak zaczęli to robić kibice z Krakowa i kupować pojedyncze bilety na zbliżający się mecz. Osoby, które nie były wcześniej zarejestrowane w systemie płockiego klubu, mogą wejściówki kupować jedynie stacjonarnie.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska